W tym sezonie w powiecie Cook już do 22 wzrosła liczba osób zmarłych z przyczyn związanych w zimnem, chociaż pierwsza połowa zimy w Chicago była jedną z najcieplejszych w historii.
Ostatnią ofiarą niskich temperatur jest 96-letni mężczyzna z Bridgeview. Koroner powiatu Cook poinformował, że zgon 96-latka znajdującego się w okolicy 7000 Birch St, potwierdzono w poniedziałek 20 stycznia. Wychłodzenie organizmu, obok choroby nadciśnieniowej, miażdżycy i cukrzycy, wymieniono wśród przyczyn jego śmierci, zakwalifikowanej jako wypadek.
Wcześniej potwierdzono śmierć 21 osób, u których wyziębienie organizmu było choć jedną z przyczyn zgonu. Pierwszą potwierdzoną ofiarą śmiertelną niskich temperatur w tym sezonie był 58-latek znaleziony na początku listopada w rejonie Jackowa.
W poprzednim sezonie, od 14 września 2018 r. do 23 maja 2019 r., z zimna zmarło w powiecie Cook 60 osób.
(tos)
