Specjalne przesłuchanie senackiej Komisji ds. Wymiaru Sprawiedliwości odbyło się w poniedziałek w Chicago. Miało rzucić światło na rosnący problem przemocy z bronią palną w Wietrznym Mieście i pomóc wypracować możliwe rozwiązania.
Przesłuchanie zorganizował w Chicago senator Dick Durbin, który jest przewodniczącym Komisji ds. Wymiaru Sprawiedliwości w Senacie USA. Podczas przesłuchania powiedział, że przemoc z bronią jest ogólnokrajową epidemią, lecz „dziś skupiamy się na Chicago i Illinois”.
Ponad 4 tys. osób zostało postrzelonych w Chicago od początku roku, a liczba zabójstw przekroczyła już tę z zeszłego roku i w poniedziałek 13 grudnia wynosiła 756.
„W jakim świecie żyjemy, jeśli nasze dzieci muszą uczyć się chować przed kulami, zanim nauczą się wiązać buty?” – pytał kongresman z Illinois Jesus „Chuy” Garcia.
Wśród ekspertów wezwanych do zabrania głosu był prokurator federalny na Rejon Północnego Illinois John Lausch oraz szef chicagowskiej policji David Brown. Wyraził on frustrację w związku tysiącami sztuk nielegalnie zakupionej i zalewającej ulice Chicago broni. Brown wskazał między innymi, że broń użyta w zabójstwie chicagowskiej policjantki Elli French była zakupiona przez kwalifikującego się kupca, a następnie przekazana innej osobie w celu popełnienia przestępstwa – bez żadnych konsekwencji.
Proceder legalnego zakupu broni przeznaczonej dla nielegalnego użytkownika federalni agenci nazywają „straw purchasing” (dosłownie „słomiany zakup”), a dokonującego go kupca – „straw purchaser” („słomiany kupujący”). Durbin jest sponsorem projektu ustawy zaostrzającej federalne przepisy dotyczące tego typu zakupu broni. Zdaniem senatora, osobom, które się go dopuszczają, powinno grozić więzienie.
Inni uczestnicy spotkania zwracali uwagę na konieczność ukrócenia innego procederu określanego jako „ghost guns” (pistolety-widma). Chodzi o niezarejestrowaną broń, składaną z części dostępnych np. w internecie, bez numerów seryjnych, a czasem przerabianą na broń szturmową, której posiadanie powinno podlegać ostrzejszym przepisom.
Jednak analityk kryminalna Amy Swearer z konserwatywnej Heritage Foundation stwierdziła, że prawdziwym powodem gwałtownego wzrostu przemocy z użyciem broni jest pobłażliwość prokuratury.
„Postępowi prokuratorzy w Chicago i wielu innych miastach w całym kraju, w tym w stanach z surowym podejściem do przestępczości, kpią sobie z reformy wymiaru sprawiedliwości” – powiedziała Swearer.
Senator Durbin przyznał, że jest mało prawdopodobne, by jakakolwiek ustawa dotycząca broni była w stanie przejść przez Kongres w najbliższym czasie. Ale zaznaczył, że chce spróbować, choćby tylko po to, by politycy z obu partii mogli wypowiedzieć się na ten temat.
(jm)
