0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoEmanuel u Lettermana: lubię być burmistrzem Chicago

Emanuel u Lettermana: lubię być burmistrzem Chicago

-

Były szef sztabu Białego Domu i obecny burmistrz Chicago Rahm Emauel przyznał w wywiadzie telewizyjnym „Late Show with David Letterman”, że nie chciałby być obecny w Waszyngtonie podczas obecnej debaty w sprawie Syrii.

Rahm Emanuel w programie Davida Lettermana fot. Late Shoe Facebook page
Rahm Emanuel w programie „Late Show” z Davidem Lettermanem fot. Facebook/Letterman

− Podobała mi się funkcja doradcy. Podobało mi się stanowisko kongresmana. Lubiłem być szefem sztabu Białego Domu. Funkcja burmistrza to najwspanialsze stanowisko −  powiedział Emanuel. − Jestem dumny z tego, że służę swojemu krajowi. Sześć lat spędziłem z prezydentem Clintonem i dwa z prezydentem Obamą, jednak uwielbiam być burmistrzem cudownego miasta i robić rzeczy, które uważam za wspaniałe − dodał.

REKLAMA

Występując w programie sieci telewizyjnej CBS „Late Show with David Letterman” przed środową premierą filmu dokumentalnego „Strażnicy prezydentów”, Emanuel zapewnił, że będzie ubiegał się o następną kadencję, gdyż „ma najlepsze stanowisko, jakie można pełnić w życiu publicznym”.

Wypowiadając się jednak jako były doradca prezydenta Clintona, Emanuel skomentował dwa problemy, przed rozwiązaniem których stoi prezydent Obama: wojna domowa w Syrii i kontrola broni palnej.

− Moim zdaniem wobec tak tragicznych wydarzeń jak obecne należy działać natychmiast, bowiem odraczając decyzję w czasie, Kongres straci poczucie, że ta sprawa jest pilna – oświadczył Emanuel. − Obie kwestie wymagają podjęcia natychmiastowych działań, w tym bezzwłocznego głosowania. Kongres powinien zdawać sobie z tego sprawę.

Burmistrz Wietrznego Miasta zaapelował do Kongresu, by „pokazał, że Ameryka popiera prezydenta Obamę w jego dążeniach na rzecz militarnej interwencji w Syrii”.

Letterman wspomniał o niechlubnej reputacji Chicago jako miasta o wysokim wskaźniku przestępstw z użyciem broni palnej. − Wciąż słyszę stwierdzenie: „nie chcę jechać do Chicago, bo przestępczość tam jest straszna”. Czemu słychać takie opinie? – pytał gospodarz programu.

– Głównie dlatego, że oglądają CBS i gospodarza późnonocnego programu takiego jak ten – odparł z uśmiechem Emanuel. Następnie powołał się na często przytaczaną statystykę wskazującą, iż w tym roku liczba strzelanin zmniejszyła się o 25 procent. Burmistrz nie podał jednak innych danych, z których wynika, że w porównaniu z innymi miastami w Ameryce liczba zabójstw jest wciąż bardzo wysoka. Tylko w sierpniu w Wietrznym Mieście zginęły 53 osoby, podczas gdy w lipcu wskutek użycia broni palnej śmierć poniosło 48 osób.

Emanuel próbował skierować uwagę na Indianę, stan rodzinny Lettermana, wskazując, że obowiązujące tam „luźne” przepisy dotyczące broni palnej pozwalają na przemyt broni dla gangów w Chicago.

(ak) 

REKLAMA

2091208724 views

REKLAMA

2091209023 views

REKLAMA

2093005482 views

REKLAMA

2091209304 views

REKLAMA

2091209450 views

REKLAMA

2091209594 views