
Ustawa legalizująca aborcję w Illinois, bez względu na stanowisko władz federalnych, została wysłana do gubernatora Bruce’a Raunera. Nie wiadomo jednak, czy republikanin podpisze dokument.
Rauner popierał aborcję podczas swej kampanii wyborczej i deklarował, że kobiety powinny mieć prawo decydowania o tym, czy chcą posiadać potomstwo. Jednak ostatnio gubernator przejawia tendencje konserwatywne i sympatyzuje ze skrajnie prawicowym odłamem Partii Republikańskiej, który zdecydowanie sprzeciwia się aborcji.
Dodatkowo gubernator może też zakwestionować wydatki związane z ustawą HB 40, która gwarantuje pokrycie kosztów zabiegu personelowi administracji stanu oraz beneficjentom medycznego ubezpieczenia społecznego Medicaid.
Ustawa została przegłosowana w maju przed zdominowany przez demokratów parlament stanowy. Legislatorzy zwlekali z wysłaniem ustawy Raunerowi. Ostatecznie przekazali mu dokument, ponieważ straciłby ważność.
Przypomnijmy, że republikanie stanowiący większość w Kongresie Stanów Zjednoczonych wielokrotnie sygnalizowali chęć zdelegalizowania prawa federalnego o legalności aborcji.
(ao)