Wielu cywilnych pracowników wojska w Illinois powróciło w poniedziałek do pracy. Mimo paraliżu federalnego rządu, Pentagon uznał, iż są niezbędni do funkcjonowania sił zbrojnych.
− Większość spośród 1,1 tys. techników zatrudnianych przez Gwardię Narodową Illinois podjęło wykonywanie obowiązków − poinformował rzecznik Gwardii Mike Chrisman.
Decyzja Pentagonu dotyczy również większości lub nawet wszystkich 2,5 tys. cywilnych pracowników w Naval Station Great Lakes w powiecie Cook, którzy w ubiegłym tygodniu zostali wysłani na przymusowe urlopy.
Postanowienie o wezwaniu do pracy nastąpiło po tym, jak prawnicy Pentagonu i Departamentu Sprawiedliwości uznali, że ustawa Pay Our Military Act, zatwierdzona na krótko przed ograniczeniem pracy federalnego rządu, zezwala na odwołanie z urlopów pracowników „niezbędnych do utrzymania morale i zdolności bojowych sił zbrojnych”.
Decyzja nie dotyczy jednak wszystkich przebywających na urlopach pracowników cywilnych Illinois National Guard. Rzecznik Mike Chrisman ujawnił, że nadal pozostaną na urlopach pracownicy informacji publicznej, osoby zatrudnione w biurze inspektora generalnego oraz zajmujące się podróżami służbowymi i wewnętrznym przeglądem w Gwardii.
Chrisman nie potrafił udzielić odpowiedzi, czy powracający do pracy otrzymają zapłatę za cały tydzień, gdy nie wykonywali obowiązków służbowych.
(ak)
