Wprawdzie do końca kalendarzowego lata zostały jeszcze trzy tygodnie, ale pogoda w Chicago bywa kapryśna i tak naprawdę nie wiadomo, jak długo przyjdzie nam jeszcze cieszyć się letnią aurą. Dobrze więc już teraz pomyśleć, z jakich miejskich aktywności chcielibyśmy skorzystać, zanim za oknami nastanie jesienna plucha i… jak najszybciej zrealizować nasze plany. Możliwości spędzenia czasu na świeżym powietrzu bez konieczności opuszczania miasta jest mnóstwo, oto niektóre z nich:
Rejs statkiem po rzece Chicago i jeziorze Michigan. W zależności od kompanii, którą wybierzemy, musimy się liczyć z wydatkiem rzędu 15-50 dol. za osobę. Za tę cenę liczyć możemy na kilkudziesięciominutowy rejs, podczas którego podziwiać można przepiękną panoramę i architekturę Chicago, jak i dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy na temat historii i zabudowy przestrzennej miasta. Szczególnie godny polecenia jest Architecture River Tour.
Wycieczka do miejskiego ZOO. Mieszkając w Chicago mamy wybór między dwoma ogrodami zoologicznymi: położonymi w Lincoln Park i Brookfield. Wstęp do pierwszego jest darmowy, jednak musimy się liczyć z opłatą za parking. Brookfield Zoo jest natomiast znacznie większe i zapewnia znacznie więcej atrakcji, w tym np. występy delfinów czy motylarium, jednak za wstęp musimy już zapłacić (podstawowy bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 19,95 dol., dla dziecka 11,95 dol.).
Atrakcje w Millenium Park. W okresie wakacyjnym w Millenium Park odbywa się wiele wydarzeń kulturalnych oraz organizowane są różnego rodzaju zajęcia i warsztaty, jednak większość z nich kończy się wraz z ostatnim tygodniem sierpnia. Na szczęście, jeszcze we wrześniu można wziąć udział w niektórych z nich. Warte wpisania w kalendarz są na pewno niektóre z koncertów, np. World Music Festival (11-14 września) oraz koncert Chicagowskiej Orkiestry Symfonicznej (19 września). Wstęp na oba te wydarzenia jest darmowy.
Spacer po parku. Wokół Chicago rozlokowanych jest wiele przepięknych parków i ogrodów, do których można udać się na spacer z przyjaciółmi czy rodzinny piknik. Szczególnie godne polecenia są Ogród Botaniczny w Glencoe, będący interesującym miejscem dla miłośników flory i ciekawych rozwiązań ogrodniczych oraz Cantigny Park w Wheaton, w którym nie tylko podziwiać można przestrzenne aranżacje roślinne, ale także odwiedzić wojskowe Muzeum Pierwszej Dywizji i dom Roberta „Colonela” McCormicka.
Przejażdżka miejskim segwayem. Osoby, które znudzone są tradycyjnym zwiedzaniem miasta powinny zdecydowanie rozważyć skorzystanie z modnego ostatnio pojazdu. Firmy oferujące miejskie wycieczki na segwayach nie tylko zapewniają sprzęt i krótkie szkolenie, ale także proponują szeroki wachlarz możliwych tras: od tych tradycyjnych, podczas których podziwiać można przede wszystkim architekturę Wietrznego Miasta, po bardziej finezyjne, na przykład śladami gangsterskiej historii miasta.
Udział w ulicznym festiwalu. Można śmiało powiedzieć, że Chicago jest miastem festiwali i parad, w dużej mierze tych etnicznych. We wrześniu można wybrać się jeszcze (26 września) na bawarski festiwal piwa October Fest. Te osoby, które zapragną spędzić przełom lata i jesieni poza miastem, mogą natomiast wybrać się do uroczej miejscowości Long Grove, w której w ostatni weekend września odbędzie się coroczny Festiwal Jabłek.
Paulina Kowalska
fot.Georgia Popplewell/Flickr
