Skala problemu osiągnęła poziom epidemii. Śmiertelne przedawkowania opiatów występują we wszystkich dzielnicach miasta, bez względu na zamożność ich mieszkańców.
Nie bez przyczyny Chicago od lat uchodzi za heroinową stolicę Ameryki. Skala przedawkowań opiatów w 2016 r. przekroczyła poziom alarmowy. Dane za zeszły rok mówią o 6 590 przypadkach. Średnio oznacza to śmierć 18 osób dziennie.
Władze od kilku lat ostrzegają o obecności na rynku heroiny wzmocnionej preparatem przeciwbólowym.
Jak ustalono heroina powodująca groźne przedawkowania zawiera fentanyl, nadzwyczaj mocny preparat przeciwbólowy, podawany pacjentom onkologicznym. Najprawdopodobniej farmaceutyk został przemycony na ulice Chicago z Meksyku. Niebezpieczna, wzmocniona heroina sprzedawana jest głównie w zachodnich dzielnicach miasta. Ale do przedwkowań dochodzi we wszystkich dzielnicach.
Potwierdzają to dane straży pożarnej, która jako pierwsza przyjeżdża na miejsce zgłoszenia. (tz, ao)