Już piąty rok z rzędu Chicago zdobyło niechlubny tytuł najbardziej zaszczurzonego miasta w Stanach Zjednoczonych.
Ranking sporządziła firma Orkin, zajmująca się zwalczaniem szkodników, na podstawie liczby przeprowadzonych w ciągu roku akcji odszczurzających.
Firma przypomniała, że gęsto zaludnione miejskie obszary rezydencyjne stanowią idealne środowisko dla gryzoni – z powodu łatwego dostępu do pożywienia i wody, i ilości kryjówek. Szczur może wcisnąć się w dziurę wielkości dwudziestopięciocentówki, a mysz – dziesięciocentówki – ostrzegają specjaliści.
Drugim po Chicago najbardziej zaszczurzonym miastem w rankingu jest Los Angeles, a kolejnymi – Nowy Jork, Waszyngton i San Francisco.
W lipcu Chicago zwiększyło liczbę ekip odszczurzających miasto i zapewniało, że liczba skarg dotyczących szkodników spadła o 18 proc. na przestrzeni dwóch lat. W rekordowym roku 2017 do władz miasta wpłynęło 16 tys. zażaleń dotyczących szczurów.
Służby miejskie przypominają mieszkańcom, by sprzątać po swoich domowych zwierzakach, szczelnie zamykać kontenery na śmieci, regularnie doglądać ogródków i karmników dla ptaków.
Chicagowianie nie powinni również sami próbować rozprawiać się z problemem szczurów, lecz niezwłocznie zadzwonić na miejski numer 311.
(jm)
fot.Pexels.com
Tym nie należy się martwić. Ilość socjalistów w radzie miasta Chicago znacznie wzrosła po ostatnich wyborach i rozwiązanie sprawy szczurów nie powinno być dla nich problemem. W tej chwili zajmują się zabezpieczeniem odpowiednich środków dla nauczycieli i szkół w celu utrzymania istniejącego poziomu nauczania w publicznych szkołach. Wiadomo, że ważną sprawą są też pensje emerytalne i ubezpieczenia zdrowotne dla wszystkich pracowników miejskich (urzędnicy, nauczyciele, policjanci, strażacy) i koszty tego muszą ponieść pozostali mieszkańcy Chicago, którzy pracują w sektorze prywatnym. W następnej kolejności socjaliści napewno zajmą się sprawą „szczurową”. Oczywiście mieszkańcy Chicago z powinni z entuzjazmem zaakceptować działania socjalistów (duża podwyżka podatku od nieruchomości oraz wiele innych podatków miejskich), bo w ostatnich wyborach sami z entuzjazmem udzielili im znacznego poparcia. Myślę, że już w najbliższym czasie szczury będą w popłochu zwiewać z Chicago.