Burmistrz podchicagowskiego Romeoville, John Noak przyznał się do prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i grożenia aresztującym go policjantom konsekwencjami zawodowymi. Burmistrz wyraził skruchę i podda się zasądzonej karze.
John Noak został zatrzymany przez policję w Romeoville 12 kwietnia, kilka godzin po wygłoszonym przez siebie przemówieniu o stanie miasteczka. Odmówił badania alkomatem i pobrania krwi w celu zmierzenia poziomu alkoholu w organizmie. Podczas aresztowania był opryskliwy i groził policjantom konsekwencjami zawodowymi.
8 maja podczas sądowej rozprawy burmistrz wyraził skruchę i przyznał się do wszystkich zarzutów. Przeprosił też policjantów za swoje niestosowne zachowanie. John Noak został skazany ma rok nadzoru kuratorskiego i 1550 dol. grzywny. Będzie też musiał poddać się ewaluacji dotyczącej nadużywania alkoholu i wziąć udział w zajęciach edukacyjnych na temat zagrożeń wypływających z jazdy w stanie nietrzeźwym.
„Wszyscy popełniamy błędy, ja również. Przepraszam moją rodzinę, przyjaciół i mieszkańców Romeoville za moje zachowanie i zapewniam, że nigdy się ono nie powtórzy. Chciałbym kontynuować swoją pracę dla dobra Romeoville” – napisał w oświadczeniu burmistrz Noak.
(gd)