Mężczyzna z przedmieść Chicago, zwolniony ze stanowiska prezesa firmy w Schaumburgu za udział w szturmie na Kapitol, został skazany na miesiąc więzienia.
Wcześniej, pod koniec sierpnia, 53-letni Bradley Rukstales z Inverness przyznał się do winy w sprawie udziału w zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia, gdzie m.in. rzucił krzesłem. Został oskarżony o wykroczenie.
Przyznając się do winy, mężczyzna liczył na kuratelę sądową, ale w sądzie federalnym w stołecznym Waszyngtonie prokuratorzy pokazali nagranie, na którym mężczyzna rzuca krzesłem i szarpie się z policjantami.
Ostatecznie prokuratorzy wnioskowali o 45 dni pozbawienia wolności, a sędzia przystał na 30 i 500 dol. grzywny. Analitycy prawni komentują, że choć osadzenie w więzieniu biznesmena z przedmieść i z czystą kartoteką przestępstw jest rzadkością, to wyrok 30 dni jest sukcesem władz federalnych, które pokazały, czego mogą spodziewać się setki oczekujących na wyrok uczestników szturmu na Kapitol.
Gdy zarzuty wobec Rukstalesa wyszły na jaw, mężczyzna, który nie ma przeszłości kryminalnej, został zwolniony ze stanowiska szefa firmy technologicznej Cogensia w Schaumburgu.
Zwolennik Donalda Trumpa przyznał, że dobrowolnie demonstrował i pikietował wewnątrz Kapitolu 6 stycznia.
6 stycznia 2021 r. zwolennicy odchodzącego prezydenta Donalda Trumpa bezprawnie wtargnęli do budynku Kapitolu Stanów Zjednoczonych, gdzie obie izby prowadziły obrady mające potwierdzić zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich.
Wcześniej Rukstales nazwał udział w zamieszkach na Kapitolu „najgorszą osobistą decyzją swojego życia”.
Po usłyszeniu wyroku mężczyzna przeprosił za swoje czyny i wydał oświadczenie, w którym czytamy m.in.: „Zdałem sobie sprawę z wagi moich działań i niezmiernie żałuję podążania za innymi na Kapitol. Jako patriotyczny obywatel mam nadzieję i modlę się, aby ludzie naszego narodu podążyli dalej zjednoczeni w naszych wielu wspólnych cechach (…) Z niecierpliwością czekam na zamknięcie tego rozdziału za sobą ze świadomością, że w nadchodzących latach udowodnię, że jestem wart przebaczenia, żyjąc zgodnie z wartościami, które kierowały mną jako produktywnym i pokojowym obywatelem przez ostatnie 53 lata”.
Co najmniej 13 mieszkańców Illinois usłyszało zarzuty w związku ze szturmem na Kapitol.
(jm)
