Kardynał Blase Cupich przywrócił na stanowisko proboszcza parafii św. Sabiny księdza Michaela Pflegera po dochodzeniu archidiecezjalnej komisji odpowiedzialnej za badanie zarzutów nadużyć seksualnych, która nie znalazła „żadnych powodów, by podejrzewać”, że ksiądz Pfleger jest winny stawianych mu zarzutów.
Zarzuty wobec księdza Michaela Pflegera były przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Niezależną Komisję Rewizyjną Archidiecezji Chicagowskiej. „Komisja Rewizyjna doszła do wniosku, że nie ma powodu, by podejrzewać, że ksiądz Pfleger jest winny tych zarzutów. Po dokładnym rozważeniu ich decyzji, którą akceptuję, informuję, że przywracam księdza Pflegera na stanowisko starszego proboszcza Wspólnoty Wiary św. Sabiny, z dniem 5-6 czerwca 2021 roku” – napisał w liście kardynał Blase Cupich. „Poprosiłem Ojca Pflegera, aby wziął najbliższe dwa tygodnie na duchowe i emocjonalne przygotowanie się do powrotu, zdając sobie sprawę, że te miesiące bardzo go obciążyły. Zgodził się na to”.
W styczniu i marcu tego roku trzej mężczyźni kolejno oskarżyli księdza Pflegera o napaści seksualne, które miały mieć miejsce 40 lat wcześniej. Dwaj mężczyźni, bracia, obecnie ponad sześciesięcioletni, mówili w styczniu na konferencji prasowej, że Pfleger molestował ich wielokrotnie, począwszy od lat 70. Molestowanie miało trwać wiele lat. W marcu ich zeznania wsparł 59-letni mężczyzna, który twierdził, że był molestowany przez księdza na plebanii Parafii św. Sabiny oraz że Pfleger podawał mu narkotyki i alkohol.
W styczniu Archidiecezja Chicago poprosiła Pflegera o odsunięcie się od posługi. „Archidiecezja chicagowska poważnie traktuje wszystkie zarzuty dotyczące nadużyć seksualnych i zachęca każdego, kto uważa, że został wykorzystany seksualnie przez księdza, diakona, zakonnika lub pracownika świeckiego, aby się zgłosił” – powiedział wówczas kardynał Blase Cupich.
W marcu Illinois Department of Children & Family Services (DCFS) napisał w liście do Pflegera, iż agencja ustaliła, że po przeprowadzeniu oceny, zgłoszenie o „podejrzeniu wykorzystania lub zaniedbania dziecka” było „bezpodstawne”. „Oznacza to, że podczas tego dochodzenia nie znaleziono żadnych wiarygodnych dowodów na wykorzystywanie lub zaniedbywanie dzieci. To nie musi oznaczać, że incydent nie miał miejsca” – czytamy w liście DCFS do księdza Pflegera. „Incydent mógł mieć miejsce, ale dowody nie wzrosły do poziomu wymaganego do wskazania na nadużycie lub zaniedbanie, jak dyktuje prawo stanowe i przepisy administracyjne DCFS”.
Powrotu do ks. Pflegera żądali parafianie. Rada parafialna również w marcu oświadczyła, że wstrzyma się z comiesięczną opłatą w wysokości 100 tys. dolarów na rzecz archidiecezji, dopóki ta nie zamknie dochodzenia w sprawie księdza.
71-letni Pfleger jest proboszczem parafii św. Sabiny w chicagowskiej dzielnicy Auburn Gresham od 1981 roku. Jest kapłanem aktywistą, znanym z intensywnej działalności przeciw przemocy i ubóstwa w rejonach zamieszkiwanych przez czarnoskórą i latynoską ludność.
Decyzji archidiecezji nie skomentował w poniedziałek ani ksiądz Pfleger, ani adwokaci oskarżających go mężczyzn.
(kk)
