Prawnik imigracyjny, znany z walki o prawa irackich chrześcijan, został oskarżony przed sądem federalnym o fałszowanie wniosków azylowych. W niektórych podaniach przedstawiał nieprawdziwe informacje na prześladowania jego klientów przez islamskich ekstremistów w Iraku.
51-letni Robert DeKelaita i jego tłumacz, 61-letni Adam Benjamin, zostali aresztowani przez agentów federalnych, którzy we wtorek dokonali nalotu na kancelarię adwokacką w Morton Grove na północno-zachodnim przedmieściu Chicago. Obydwaj oskarżeni stanęli przed obliczem sędziego Matthew Kennelly. Nie przyznali się do winy.
Akt oskarżenia zarzuca im, że między 2000 r. a 2011 r. DeKelaita, zamieszkały w Glenview i Benjamin, mieszkaniec Skokie, pobierali opłaty za składanie władzom federalnym fałszywych informacji w imieniu swych klientów, którzy ubiegali się o azyl w Stanach Zjednoczonych. Ponadto oskarżeni instruowali cudzoziemców, jak należy kłamać w rozmowie z urzędnikiem wydziału obywatelstwa i usług imigracyjnych Departamentu Bezpieczeństwa Kraju.
Starając się uzyskać azyl dla swych klientów DeKelaita posługiwał się nieprawdziwymi nazwiskami, datami urodzenia i terminami wjazdu do USA, fałszował wyznawaną religię i przedstawiał nieprawdziwe zeznania o faktach gwałtu i prześladowań ze strony islamskich ekstremistów w Iraku.
Dziennik „The Los Angeles Times” już w 2008 r. donosił, że DeKelaita, chrześcijanin urodzony w Iraku, załatwił przyznanie azylu setkom irackich chrześcijan, którym groziła deportacja ze Stanów Zjednoczonych. Prawnik z Morton Grove jest znanym od lat działaczem i autorem internetowych artykułów o ich prześladowaniach na tle religijnym. (ak)
Na zdjęciu: Robert DeKelaita fot.Facebook