
Sędzia powiatu Cook skazał Daniela Kowalskiego za posiadanie narkotyków na dwa lata więzienia w zawieszeniu i 30 godzin pracy społecznej. Pierwotnie mieszkańcowi La Grange stawiano zarzuty posiadania sprzętu i materiałów do produkcji metamfetaminy.
Podczas rozprawy matka oskarżonego, Jan Kowalski utrzymywała, że sprzęt znaleziony przez policję w chwili aresztowania w 2014 r. służył do destylacji wina, a nie produkcji środków odurzających. Sąd argumenty te odrzucił.
W uzasadnieniu wyroku sędzia zapowiedział, że po upływie okresu zawieszenia nałożona kara może zostać wymazana z kartotek, jeśli skazany podda się wyrywkowym testom na obecność narkotyków i zapłaci grzywnę w wysokości 1387 dolarów.
W lutym 2014 r. Kowalski usłyszał zarzuty posiadania sprzętu do produkcji metamfetaminy oraz materiałow potrzebnych do wyworzenia tego narkotyku. Wcześniej policja przeprowadziła rewizję w mieszkaniu mężczyzny w okolicy 1000 61st Street w La Grange.
Ostatecznie sąd oddalił zarzuty produkcji narkotyku uznając Kowalskiego winnym jedynie posiadania prawie 7 gramów środka odurzającego zwanego DMT. Na poczet kary sędzia zaliczył 355 dni, jakie Kowalski spędził w policyjnym areszcie. (ak)