Chicagowska policja prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego ataku seksualnego na 11-latkę podczas szkolnych zajęć online na południu Chicago. Byłby to już drugi podobny przypadek w Chicago, kiedy dziecko zgłasza napaść seksualną podczas zajęć przez internet.
Policja została wezwana do domu dziewczynki przy 6200 S. Michigan Ave. w piątek 8 stycznia około 1.10 pm po tym, jak podczas zajęć online dziecko powiedziało, że było atakowane seksualnie. 11-latka została zabrana do szpitala dziecięcego Comer na badanie.
Policja prowadziła śledztwo, w piątek nikt nie był aresztowany.
To już drugi przypadek, w którym uczeń zgłasza atak seksualny podczas szkolnych zajęć online. 15 października 7-latka i mężczyzna widziani była w szkolnej aplikacji internetowej w trakcie czynności seksualnych. Na miejscu, w dzielnicy West Chesterfield na południu Chicago, aresztowano wówczas 18-latka, który usłyszał zarzuty drapieżnej napaści seksualnej na dziecko.
Szefowa chicagowskiego szkolnictwa Janice Jackson powiedziała wówczas, że jest głęboko wstrząśnięta atakiem, a tym samym jeszcze bardziej zdeterminowana, aby zobaczyć dzieci z powrotem w szkołach, „pod bacznym okiem nauczycieli, którzy głęboko się o nie troszczą”.
(jm)