Urodziła się przed katastrofą Titanica i zanim kobiety uzyskały prawo do głosowania. Długoletnia mieszkanka Chicago Rose Marie Gilio obchodziła 106. urodziny.
Rose Marie Gilio przyszła na świat 5 czerwca 1911 roku w Ishpeming w północym Michigan w rodzinie górniczej. Miała jedenaścioro rodzeństwa. Jako młoda dziewczyna wyprowadziła się do Chicago, gdzie założyła rodzinę i pracowała w fabryce papieru. Przez ponad 80 lat mieszkała w tym samym domu przy ulicy Erie, której odcinek nazwany został imieniem sędziwej jubilatki, gdy skończyła 100 lat.
Kobieta przeżyła swoje rodzeństwo, męża i dwoje dzieci. Obecnie jest rezydentką domu opieki Autumn Leaves w podchicagowskim Orland Park na południowo-zachodnich przedmieściach, gdzie 5 czerwca obchodziła swe 106. urodziny wraz z bliskimi przy tradycyjnym torcie.
Pracownicy placówki twierdzą, że jubilatka jest miła i rozmowna, lubi wspominać swoje długie życie i dawne czasy.
(ao)