Kolejne chicagowskie biznesy zostały ukarane za nieprzestrzeganie nakazu noszenia masek w pomieszczeniach i nieinformowanie o nim klientów. Większość ukaranych to restauracje i kluby nocne.
Miasto ukarało kolejnych osiem biznesów spośród 74, które inspektorzy skontrolowali w weekend od 14 do 17 października. Punkty dostały mandaty za łamanie miejskiego nakazu noszenia masek oraz brak informowania o nim na drzwiach wejściowych.
Wśród ukaranych miejsc są cztery biznesy w dzielnicy River North: sklep spożywczy Grand Food Mart, restauracja Tree House, klub nocny Electric Hotel i Clutch Bar & Restaurant.
Ukarano też salę bankietową Grand Ballroom w dzielnicy West Woodlawn, restaurację Wynwood i DSTRKT Bar & Grill w Wicker Park oraz Sage Room na południu Chicago.
Obowiązek noszenia masek w pomieszczeniach powrócił w Chicago 20 sierpnia i dotyczy osób powyżej 2. roku życia, bez względu na status szczepień. Maski obowiązują więc w barach i restauracjach, na siłowniach, na wspólnych obszarach zamkniętych, na osiedlach i w budynkach wielomieszkaniowych oraz w prywatnych klubach.
Choć miasto podkreśla, że stawia głównie na edukację, a nie karanie, władze ostrzegły, że biznesy, które kontynuują łamanie nakazu, narażają się na mandaty, kary, a w najbardziej rażących przypadkach – nawet na zamknięcie.
Miasto zachęca mieszkańców do zgłaszania przypadków naruszenia obowiązku noszenia masek przez biznesy pod miejskim numerem 311.
(jm)