Redakcja
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot i bułgarski piłkarz drużyny Chicago Fire Stanislav Ivanov wzięli udział w akcji szczepień przeciw COVID-19, która odbyła się w sobotę w Centrum Kopernikowskim w dzielnicy Jefferson Park. Gwałtowna ulewa, która przeszła przez Chicago, nie pokrzyżowała planów organizatorów oraz chętnych do zaszczepienia.
Kilkadziesiąt osób przyszło zaszczepić się w sobotę 12 czerwca do Copernicus Center w ramach akcji zorganizowanej przez miejski Departament Zdrowia Publicznego i przy współpracy ze Związkiem Lekarzy Polskich.
Punkty – rejestracyjny, szczepień i obserwacyjny, rozlokowane początkowo na parkingu, w związku z nadciągającą burzą przeniosły się do wnętrza Centrum Kopernikowskiego.
Chętni do szczepień przeciw koronawirusowi mieli do wyboru dwie szczepionki – dwudawkową firmy Pfizer i jednodawkową firmy Johnson & Johnson. Zaszczepieni Pfizerem na miejscu otrzymali informacje dotyczące drugiej dawki.
Uczestnicy mieli okazję rozmowy i sfotografowania się z chicagowskim piłkarzem bułgarskiego pochodzenia Stanislavem Ivanovem oraz z burmistrz Chicago Lori Lightfoot. Osoby, które zdecydowały się zaszczepić podczas wydarzenia otrzymały bilety na zbliżający się mecz Chicago Fire na stadionie Soldier Field.
Polacy oczekujący na szczepienie argumentowali, że chcą to zrobić, aby móc bezpiecznie żyć, chronić swoich najbliższych i społeczeństwo.
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot wyjaśniała między innymi, dlaczego punkt szczepień powstał właśnie w Centrum Kopernikowskim. – W chwili obecnej mamy zdecydowanie więcej dostępnych szczepionek, niż mieliśmy ich w grudniu ubiegłego roku. Chcielibyśmy zachęcić ludzi, aby skorzystali z zaszczepienia w mobilnych punktach szczepień, aptekach i przez lekarzy rodzinnych. Jest bardzo dużo możliwości. Prowadzimy detaliczny sondaż potrzeb w tym zakresie. Kiedy otrzymaliśmy informację od pana Franka Spuli, że w tej części miasta byłby potrzebny punkt szczepień, natychmiast podjęliśmy w tej sprawie działania. W tym przypadku chodziło o stworzenie punktu szczepień w miejscu, do którego ludzie mają zaufanie i go znają – mówiła Lightfoot.
Burmistrz wyraziła zadowolenie z podjętych działań, które zaowocowały otwarciem Chicago po miesiącach pandemicznych restrykcji. – Oczywiście, jestem zadowolona. Wszystkie liczby, o których mówiliśmy od początku pandemii, takie jak: nowe przypadki zachorowań, liczba osób hospitalizowanych, pacjentów pod respiratorami, procent osób z pozytywnym wynikiem, te wszystkie przypadki to najniższe liczby, o których dotychczas mówiliśmy od początku pandemii. Teraz mamy mniej niż 100 przypadków zachorowań dziennie, co jest naprawdę niezwykłym postępem. Dlaczego tak się dzieje? Bo się szczepimy. Musimy edukować społeczeństwo. Szczepienia są bezpieczne, nieodpłatne i ratują życie. Musimy tę wiadomość przekazywać. Jeśli przeanalizujemy przypadki obecnie umierających na COVID-19, to w 97% to osoby, które nie były zaszczepione. To przerażająca statystyka, ale trzeba o tym mówić – mówiła Lightfoot.
Punkt szczepień w Centrum Kopernikowskim odwiedził również konsul RP Piotr Semeniuk, który wyraził zadowolenie z przebiegu akcji, obecności burmistrz i zainteresowania akcją Polonii. – Obecność tu pani burmistrz była bardzo ważna. Chicago się wczoraj otworzyło, a dzisiaj pani burmistrz jest w polskim Chicago. To jest podkreślenie, że Polonia amerykańska jest częścią Chicago. Nie jest to tylko folklor, sztuka, ale jest również realne życie i zdrowie. Należy podkreślić, że wszystkim nam zależy na tym, aby polsko-amerykańska społeczność była zdrowa i efektywnie pracowała na rzecz Polski i Ameryki. Co warto przypomnieć, pani burmistrz ma wielu współpracowników polskiego pochodzenia, którzy są cennymi pracownikami – powiedział konsul Semeniuk.
Podczas akcji szczepień obecni byli polskojęzyczni tłumacze. Organizatorzy zapewnili uczestnikom szczepień dodatkowe atrakcje w postaci doskonałej muzyki i kiełbasek z mobilnego punktu sprzedaży piknikowych specjałów.
Wydarzenie z udziałem bułgarskiego piłkarza było częścią rozpoczętej w maju miejskiej inicjatywy pod hasłem „Join the Team” mającej na celu zachęcenie fanów sportu oraz wszystkich innych do „przyłączenia się do drużyny” poprzez zaszczepienie się przeciw COVID-19. W ramach akcji miasto wykorzystuje rolę popularnych chicagowskich drużyn i ich gwiazd w szerzeniu kampanii szczepień. W tym zakresie nawiązało partnerstwo z Chicago Bears, Chicago Blackhawks, Chicago Bulls, Chicago Fire, Chicago Red Stars, Chicago Sky i Chicago White Sox.
Dodatkowo w ramach przypadającego w czerwcu Miesiąca Dziedzictwa Imigrantów miasto organizuje akcje szczepień z myślą o poszczególnych mniejszościach etnicznych zamieszkujących Chicago.
Oprócz stałych punktów szczepień władze Chicago organizują doraźne punkty i mobilne kliniki szczepień, które mają na celu ograniczenie barier i dotarcie ze szczepionką przeciw koronawirusowi do miejsc zamieszkania i pracy chicagowian.
Władze Chicago przypominają, że szczepienia przeciw COVID-19 są bezpłatne, ogólnodostępne i bezpieczne dla chicagowian od 12. roku życia. Osoby poniżej 18. roku życia muszą być jednak w towarzystwie osoby dorosłej. Podczas miejskich akcji szczepionkowych nie są wymagane zapisy, dowód tożsamości ani ubezpieczenie. Status imigracyjny nie ma znaczenia.
Aby uzyskać więcej informacji na temat akcji szczepień lub znaleźć najbliższy punkt szczepień w Chicago, można dzwonić pod miejski numer informacyjny (również w języku polskim): (312) 746-4835. Więcej informacji jest dostępnych na stronie: chicago.gov/covidvax.
Jola Plesiewicz, Joanna Marszałek
Zdjęcia: Dariusz Piłka
