Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) poinformowało w czwartek, że Kalifornia ma teraz najniższy wskaźnik nowych przypadków koronawirusa. Mniej nowych infekcji koronawirusem występuje tylko na Hawajach.
Kalifornia, która liczy blisko 40 mln mieszkańców, jest najludniejszym stanem w Ameryce. Dane CDC wykazują, że najnowszy siedmiodniowy wskaźnik zakażeń wynosi tam 40,3 na 100 tys. osób, podczas gdy krajowy wskaźnik to 135,3. Na Hawajach jest on najniższy - 39.1 przypadków na 100 tys. mieszkańców.
W najtrudniejszej sytuacji jest stan Michigan, gdzie występuje 483 zakażeń na 100 tys. osób. Groźna sytuacja jest też m.in. w stanach New Jersey – 269,7, Delaware – 264,1, Pensylwanii – 248,5 oraz w Minnesocie – 238,4.
"Liczba przypadków i hospitalizacji wzrasta na niektórych obszarach kraju. Rośnie też liczba zakażeń wśród młodych ludzi, którzy jeszcze nie zostali zaszczepieni. (…) Wszyscy mamy do odegrania rolę, by odwrócić tę tendencję” – podkreśliła dyrektor CDC dr Rochelle Walensky.
Dziennik „Los Angeles Times", powołując się na urzędników służby zdrowia, twierdzi, że kalifornijski postęp wiąże się ze staraniami, aby zaszczepić jak najwięcej osób tak szybko, jak to możliwe.
"To praca, którą wykonujemy razem i wszyscy mamy nadzieję, że możemy utrzymać ten trend" – oceniła w środę dyrektor ds. zdrowia publicznego hrabstwa Los Angeles Barbara Ferrer.
Ze statystyk gazety wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia w stanie rejestrowano średnio 2320 nowych infekcji dziennie, czyli o 13 proc. mniej niż dwa tygodnie temu. Zimą notowano tam średnio ponad 40 tys. zakażeń dziennie.
„Inne wskaźniki również wykazują optymistyczną tendencję. We wtorek 1774 Kalifornijczyków z koronawirusem było hospitalizowanych, w tym 437 na intensywnej terapii. (…) W ciągu ostatniego tygodnia, stan odnotował średnio 81 zgonów dziennie - wciąż przerażające żniwo, ale liczba ta systematycznie spada od szczytu pandemii, kiedy to średnia dzienna liczba ofiar śmiertelnych wynosiła blisko 600” – pisze „LAT”.
Dzięki takiemu trendowi w Kalifornii znoszone są stopniowo ograniczenia związane z koronawirusem.
Władze stanowe zwracają uwagę, że ten korzystny trend może się odwrócić. Jak podaje CDC w Kalifornii podano 27 mln szczepionek. 44 proc. mieszkańców otrzymało już co najmniej jedną dawkę preparatu.
"Szczepionki są bardzo skuteczne w zapobieganiu przenoszenia choroby, hospitalizacji i zgonów, nawet przy zwiększonej obecności wariantów (wirusa)" - zapewniała Ferrer.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)