Kolejny skandal w policji chicagowskiej. Nalot na zły dom, naga kobieta zakuta w kajdanki (WIDEO)

Próba zatuszowania sprawy, burmistrz przeprasza

Chicagowscy policjanci w lutym 2019 roku wtargnęli w celu przeszukania do niewłaściwego domu w dzielnicy Near West Side i zakuli w kajdanki nagą kobietę, którą tam zastali. W ostatni poniedziałek miasto próbowało zablokować upublicznienie wideo z kamer osobistych policjantów – bez sukcesu. Film wyemitowała CBS 2, burmistrz wygłosiła spóźnione przeprosiny, a miasto stoi w obliczu kolejnej sprawy sądowej. Zarzuty wobec policji zostały ujawnione pod koniec ubiegłego roku przez WBBM-TV (CBS 2) Chicago. W ostatni poniedziałek telewizja opublikowała fragmenty filmu z wejścia policji do mieszkania Anjanette Young, która z trudem uzyskała nagranie na potrzeby pozwu przeciwko miastu. Young nakaz wydania filmu musiała zdobyć w sądzie federalnym. Kobieta powiedziała WBBM-TV, że tego dnia wróciła do domu po pracy i rozbierała się do snu w sypialni, gdy funkcjonariusze staranowali drzwi i wtargnęli do jej mieszkania. Na filmie słychać, jak krzyczy: „To zły dom, to zły dom” – kwestię tę Young powtórzyła ponad 40 razy. Young zeznała, że policjanci zakuli ją w kajdanki, tym samym zmuszając do stania nago przed 12 krążącymi po mieszkaniu funkcjonariuszami. Powiedziała, że jeden z policjantów założył koc na jej ramiona, ale ostatecznie, ze względu na to, że miała skute ręce, koc ześlizgnął się i kobieta została ponownie obnażona. Ostatecznie jeden z funkcjonariuszy przeprowadził kobietę do innego pomieszczenia, w którym mogła się ubrać. Policjanci zorientowali się, że weszli do niewłaściwego mieszkania w trakcie akcji. W czasie dziennikarskiego śledztwa Dave Savini z WBBM-T odkrył, że na podstawie danych pochodzących od informatora policja poszukiwała mężczyzny przebywającego w tym samym kompleksie mieszkaniowym. Poszukiwany był objęty nadzorem elektronicznym, zlokalizowanie go nie powinno więc było stanowić problemu dla policji. Incydent został nagrany przez kamery osobiste przypięte do mundurów policjantów, z wyłączeniem jednak fragmentu rozmowy o tym, że przeszukiwane mieszkanie nie jest tym właściwym. Ani policja, ani Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji, COPA, nie komentowały dochodzenia. Rzecznik COPA, Ephraim Eaddy, powiedział tylko, że zgodnie z polityką miasta, COPA upublicznia przed zakończeniem dochodzenia jedynie nagrania wideo tych incydentów, w których policjant użył broni i tych, które zakończyły się poważnymi obrażeniami ciała.

Administracja burmistrz Chicago Lori Lightfoot starała się zapobiec upublicznieniu nagrania w telewizji CBS 2 w ramach interwencyjnego pozwu w poniedziałek 14 grudnia, ale sędzia federalny odrzucił wniosek miasta. „Miasto ma historię prób zatuszowania niekorzystnego filmu” – skomentował dla „Chicago Tribune” prawnik poszkodowanej kobiety, Keenan Saulter. We wtorek 15 grudnia Lightfoot powiedziała dziennikarzom, że incydent miał miejsce przed objęciem przez nią urzędu w maju 2019 roku i na COPA złożyła winę za to, że nagrania nie upubliczniono wcześniej. Powiedziała również, że obawy o oficerów przeszukujących niewłaściwe domy doprowadziły do zmian w protokole nakazu przeszukania. W federalnym pozwie złożonym przez Young, kobieta zarzuca policji, że nalot z dnia 21 lutego 2019 r. spowodował u niej traumatyczne przeżycia i naruszył jej prawa wynikające z czwartej poprawki przeciwko nieuzasadnionym przeszukaniom i konfiskatom. W środę po południu, dwa dni po sądowej próbie zablokowania upubliczniania filmu z kamery osobistej oraz unikaniu tematu w trakcie publicznych wystąpień, burmistrz Lori Lightfoot przeprosiła Young, przyznała w trakcie konferencji, że film jest traumatyczny, a także, że błędem była próba blokowania go przed publicznym oglądem. „Chcę powiedzieć pani Young, że jest mi bardzo przykro, że został naruszony spokój jej domu, że musiała stawić czoła upokorzeniom i traumie, których doznała. To po prostu nie jest w porządku” – mówiła poruszona Lightfoot. „To po prostu nie powinno było się zdarzyć.” Zapowiedziała pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które zawiniły. Niestety Anjanette Young stwierdziła po przeprosinach Lightfoot, że burmistrz bardzo ją zawiodła. Na GoFundMe utworzono zbiórkę na rzecz kobiety. Zebrane na niej środki zostaną przekazane Progressive Baptist Church i działającemu w jego ramach Social Justice Ministry, które zapewniają wsparcie osobom w sytuacji podobnej do tej, w której sama się znalazła. Young jest członkiem zespołu planistycznego grupy, gdzie wykorzystuje swoje doświadczenie w pracy społecznej i pomaga członkom społeczności w rozwiązywaniu problemów traumy i zdrowia psychicznego. Sprawa Young jest nie jest odosobnionym przypadkiem, a najnowszym z długiej serii pozwów sądowych złożonych przeciwko Chicagowskiemu Departamentowi Policji w związku z terroryzowaniem niewinnych rodzin podczas nalotów i przeszukań, które opierane są na niechlujnych, niezweryfikowanych nakazach przeszukania. Inny federalny pozew z sierpnia tego roku zarzuca policji chicagowskiej splądrowanie domu i przetrzymywanie starszej kobiety i czterolatka pod bronią na podstawie źle sporządzonego nakazu rewizji. Pozew mówi, że nakaz przeszukania był oparty na wskazówce anonimowego informatora o nielegalnej broni w rękach syna właścicielki mieszkania. Poszukiwany mężczyzna przeprowadził się do Kalifornii kilka lat przed przeszukaniem domu. Katarzyna Korza [email protected]