Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 02:48
Reklama KD Market

Policja: ustalenie motywu zbrodni może zająć miesiące

Śledczy prowadzący dochodzenia w sprawie piątkowej masakry w Newtown przyznają, że ustalenie, dlaczego Adam Lanza zamordował swą matkę i 26 osób, może zająć miesiące. Twardy dysk komputera...
Śledczy prowadzący dochodzenia w sprawie piątkowej masakry w szkole podstawowej Sandy Cook w Newtown przyznają, że ustalenie, dlaczego Adam Lanza zamordował swą matkę i 26 osób, może zająć miesiące. Twardy dysk komputera, na którym policyjni technicy mieli nadzieję znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania, został zniszczony przez 20-latka. Nie uda się odtworzyć żadnych znajdujących się na nim informacji. Prowadzący dochodzenie śledczy w należącym do zabójcy komputerze mieli nadzieję znaleźć ważne informacje, mogące pomóc w ustaleniu motywów działania zabójcy z Sandy Hook Elementary School. Twardy dysk zabezpieczonego w domu Adama Lanzy komputerze został jednak poważnie uszkodzony. 20-latek zniszczył go najprawdopodobniej młotkiem, zacierając cenne ślady. Do tej pory nikt ze znajomych rodziny Lanzów nie był w stanie pomóc w odpowiedzi na nurtujące całą Amerykę pytanie: dlaczego? Z relacji tych, którzy znali Adama Lanzę wynika jednak bezsprzecznie, że masakry dokonał cierpiący na poważne zaburzenia psychiczne człowiek. Jego problemy zaczęły się lata temu, a stan zdrowia stopniowo się pogarszał. Według stacji ABC News w czasie ostatnich dwóch lat Adam Lanza niemal nie opuszczał swego domu, a jego jedyną towarzyszką była matka, 52-letnia Nancy Lanza. Od 2001 roku rodzice zabójcy byli w separacji. Rozwód Nancy i Petera Lanzów został sfinalizowany w 2009 roku. Mimo, że para posiadała wspólne prawa do opieki nad młodszym z synów, to matka miała ostatnie słowo w podejmowaniu decyzji dotyczących jego edukacji i wychowania. Ojciec 20-latka, finansista koncernu GE, zapewniał synowi i byłej żonie wygodne życie, regularnie przesyłając pieniądze. Adam Lanza przez ostatnie dwa lata nie komunikował się z ojcem ani starszym bratem, 24-letnim obecnie Ryanem. Wraz z matką dużo czasu spędzał za to na strzelnicy. Tam nauczył się obsługiwać półautomatyczny karabin Bushmaster AR-15, z którego zastrzelił 20 dzieci w wieku 6-7 lat i próbujących je osłonić nauczycielki. 20-latek określany był przez rówieśników jako "dziwaczny geniusz", który nie potrafił nawiązać z nikim głębszej więzi. Jego relacje z matką także określane są jako o najmniej "skomplikowane". Nancy Lanza w ostatnich tygodniach miała przyznać znajomym, że traci kontakt z synem i że "jego stan się pogarsza". Kobieta według mediów miała także „szykować się na upadek cywilizacji”, zbierając w domu żywność, artykułu pierwszej potrzeby i broń. Według ustaleń śledczych, Adam Lanza w piątek rano zastrzelił swą matkę, kiedy jeszcze spała. Chłopak oddał do niej kilka strzałów w twarz. Potem uzbrojony w półautomatyczną strzelbę i dwa pistolety pojechał do szkoły, w której zastrzelił dyrektorkę, szkolną psycholog, cztery nauczycielki i 20 dzieci w wieku 6-7 lat. W Sandy Hook Elemenatry School pracują policyjni eksperci próbujący ustalić dokładny przebieg zdarzeń i możliwy motyw zbrodni. Szkoła nie zostanie otwarta do zakończenia śledztwa. Niewykluczone, że w budynku nigdy nie odbędą się zajęcia. Ani ojciec, ani krewni ani nieliczni znajomi Adama Lanzy nie wiedzą co wydarzyło się przed masakrą i popchnęło 20-letniego samotnika do tak makabrycznego kroku. Jeden z jego dawnych znajomy na Twitterze napisał: „To co się stało jest straszna, ale muszę przyznać, że nie jestem zdziwiony, że dokonał tego Adama Lanza. Spal się w piekle, Adam”. Czytaj więcej na temat tragedii w Newtown. mp  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama