Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 01:40
Reklama KD Market

Żyj... i umieraj ekologicznie

Przyjazne środowisku może być dziś wszystko – od domów przez pojazdy do… śmierci. W USA z „zielonej kremacji” korzystają dwa stany, ale kolejne wyrażają chęć implementacji nowej technologii – czytamy w raporcie BBC...
Przyjazne środowisku może być dziś wszystko – od domów przez pojazdy do… śmierci. W USA z „zielonej kremacji” korzystają dwa stany, ale kolejne wyrażają chęć implementacji nowej technologii – czytamy w raporcie BBC. Szkocki producent nowej maszyny do kremacji, który liczy na kilkanaście nowych kontraktów w USA, zachwala, że wytwarza ona trzykrotnie mniej gazów cieplarnianych niż zwykłe piece kremacyjne, zużywa siedmiokrotnie mniej energii i pozwala bezpiecznie pozbyć się amalgamatu stomatologicznego. Rtęć zawarta w amalgamacie, która wyparowuje podczas kremacji, odpowiada za część emisji rtęci do atmosfery. Podczas trwającego trzy godziny procesu, zwanego też „kremacją bez ognia”, podgrzewa się zwłoki do temp. 300°C w zbiorniku z roztworem zasadowym pod ciśnieniem. Ostatecznie szkielet zostaje zamieniony w proch. Pierwsza maszyna pojawiła się rok temu w St. Petersburgu, na Florydzie. Skremowano w niej dotychczas dziesięć ciał. Druga maszynę umieszczono w Bradshaw Celebration of Life Center w Stillwater, w stanie Minnesota. Ta przetworzyła już zwłoki 20 osób. Czy innowacja się przyjmie? Dotychczas osiem stanów uchwaliło przepisy zezwalające na korzystanie z z maszyn „Resomator” na swoim terytorium. O gratce dla miłośników ekologii opowiada prezes Resomation Ltd Sandy Sullivan:
  Zobacz też: Trzeci najważniejszy wydatek Amerykanów - trumna  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama