Można by rzec, że najlepszym przyjacielem zawodowego kierowcy ciężarówki jest jego dyspozytor (ang. dispatcher), ale to nie byłaby prawda. Najlepszym przyjacielem kierowcy jest mechanik. Od jego doświadczenia, umiejętności i rzetelności zależy, jak uda się kolejny kurs. Czy nie będzie niepotrzebnych przestojów spowodowanych niesprawnym sprzętem i czy ciężarówka poddana skrupulatnemu przeglądowi tuż przed wyjazdem będzie najbezpieczniejszym pojazdem na autostradzie. Dobry mechanik to skarb i każdy właściciel ciężarówki to potwierdzi.
Prawie 11 tysięcy osób co roku kończy kurs technika-mechanika silników dieslowskich. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to dostateczna liczba, niestety firmy transportowe w całym kraju narzekają na brak fachowców w tym zawodzie.
Czy w czasach, kiedy każdy absolwent szkoły średniej musi iść na studia, jest jeszcze miejsce dla osób chcących wykonywać zawód typowo fizyczny, tzw. blue collar? Oczywiście, że tak!
Wielu młodych ludzi zna maksymę, iż „popyt rodzi podaż” i zdaje sobie sprawę, że największe pieniądze czekają teraz w tym niszowym sektorze. Ludzie garną się tam, gdzie są pieniądze, a średnie zarobki mechanika silników dieslowskich w roku 2018 wahają się w granicach od 22 do 28 dolarów na godzinę. W skali roku, bez godzin nadliczbowych, to około 55 tys. dolarów – kwota nie do pogardzenia.
Wszystkim właścicielom firm transportowych, którzy doczytali do tego momentu i uważają, że to tylko czcze gadanie, bo „oni szukają wszędzie, a jakoś znaleźć nie mogą”, podpowiadamy. Wpiszcie w Google hasło „diesel technician school near me”. Zapiszcie adres najbliższej szkoły, a następnie udajecie się tam i zapoznajcie z osobami prowadzącymi zajęcia. Oni z przyjemnością opowiedzą wam o programie szkoły i podpowiedzą, który z uczniów rokuje największe nadzieje.
Mieszkając w rejonie Chicago mamy tę przewagę, że w promieniu 40-50 mil jest kilka takich szkół. Nie jest to bez znaczenia, gdyż statystyki wskazują, że zatrudnienie osoby zamieszkującej w odległości ponad 300 mil kończy się powodzeniem tylko w 20 procentach.
I na koniec dobra rada od zawodowca zajmującego się rekrutacją świeżo upieczonych mechaników. Dzisiejsi milenialsi bardziej niż pieniędzy w nowym zawodzie poszukują czystego i bezpiecznego środowiska pracy oraz rodzinnej atmosfery. W większości przypadków bardziej cenią sobie czas wolny niż pracę ponad godziny i dodatkowe zarobki.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!
fot.123RF
.png)
Ewa Malcher
