Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 20:20
Reklama KD Market

Odcinek 24. Trójcowo i spór o polskość

Profesor Dominik Pacyga opowiada historię chicagowskiej Polonii. Poznaj fascynujących ludzi, niezwykłe miejsca i wydarzenia związane z polskim Chicago. Co tydzień nowy odcinek – w poniedziałek jako podcast w radiu WPNA 103.1 FM, a w piątek – w weekendowym wydaniu „Dziennika Związkowego”. Napięcie i konflikt, który przez wiele lat narastał pomiędzy polonijną organizacją Gmina Polska, a zakonem zmartchwychwstańców, osiągnęły takie rozmiary, że sytuacja groziła wybuchem przemocy w Polskim Śródmieściu w Chicago. Ideologiczny podział pomiędzy zantagonizowanymi grupami przebiegał wzdłuż osi konfliktu skoncentrowanej na pojęciu „polskości”. Pytania, na które w różny sposób odpowiadali sobie Polacy mieszkający w Chicago, brzmiały: „Czy Polak powinien przede wszystkim być katolikiem, czy na pierwszym miejscu postawić walkę o niepodległość Polski? Czy Polak może być nie-katolikiem, a nawet ateistą?” Czym jest „polskość”? Wokół tych pytań i idei rozwinął się największy i najbardziej zaciekły wewnątrzetniczny konflikt w historii Stanów Zjednoczonych. Oczywiście, obie zwaśnione grupy opowiadały się za zachowaniem polskiej tożsamości wśród polskich imigrantów w USA, ale skupiona wokół parafii św. Stanisława Kostki grupa zwolenników klerykalizmu na pierwszym miejscu, przed dążeniami niepodległościowymi, stawiała katolicyzm Polaków. Gminie Polskiej wystarczała prosta definicja „polskości”. Jeśli ktoś wierzył w odrodzenie niepodległej Ojczyzny, ten mógł uważać się za Polaka. Dla zmartchwychwstańców Polak musiał mówić po polsku i być wyznania rzymskokatolickiego. Gmina Polska zdominowała Towarzystwo Świętego Józefa, organizację, która odłączyła się od parafii św. Stanisława Kostki i zaledwie trzy kwartały na południe założyła parafię św. Trójcy i polską dzielnicę zwaną Trójcowem. Rozpoczął się trwający dwadzieścia lat konflikt, który drastycznie podzielił Polonię. Wojna między parafiami Kościół zbudowany został na działce zakupionej za pieniądze zebrane przez Gminę Polską, a Stowarzyszenie św. Józefa odmówiło przekazania terenu Chicagowskiej Archidiecezji. W odpowiedzi biskup Foley odmówił poświęcenia wybudowanego w 1873 r. kościoła i zażądał, by Trójcowo zostało przekazane zmartchwychwstańcom. W roku 1880 ksiądz Albert Mielcuszny został proboszczem parafii św. Trójcy, ale jego nominacja nie została zatwierdzona przez biskupa Foleya, który natychmiast go ekskomunikował. Proboszcz Bakanowski z parafii św. Stanisława Kostki był tak zmęczony polonijnym konfliktem, że w obawie o własne bezpieczeństwo i życie, zrezygnował z probostwa i wrócił do siedziby zakonu, do Teksasu. Na jego miejscu zmartchwychwstańcy osadzili księdza Feliksa Zwiardowskiego, który zaoferował, że zachowa parafię św. Trójcy, ale wyłącznie jako misję parafii św. Stanisława Kostki. Członkowie i zwolennicy parafii św. Trójcy odpowiedzieli na to utworzeniem Komitetu Bezpieczeństwa Publicznego, którego zadaniem było niewpuszczanie zmartchwychwstańców i ich zwolenników do trójcowskiego kościoła. Proboszcz Zwiardowski również niebawem wrócił do Teksasu. Zastąpił go ks. Szymon Wieczorek, ale po zaledwie ośmiu tygodniach również wyjechał do Stanu Samotnej Gwiazdy. Przez kolejne pięć lat w ogarniętej konfliktem dzielnicy funkcję proboszcza sprawowało czterech kolejnych księży. Zmartchwychwstańcy byli bliscy porzucenia parafii św. Stanisława Kostki, ale jesienią 1874 roku do Chicago przyjechał 36-letni ksiądz Wincenty Barzyński, którego misją było uspokojenie nastrojów wśród Polonii oraz utrzymanie przez zmartchwychwstańców przyczółku w Wietrznym Mieście. Konflikt pomiędzy nacjonalistami a klerykałami nigdzie nie był tak silny, jak w przypadku sporu o parafię św. Trójcy w Chicago. POSŁUCHAJ podkastu „Polish Chicago” Radia WPNA 103.1 FM
Watykan po stronie nacjonalistów W 1893 roku Watykan zaniepokojony narastającym konfliktem, zagrażającym coraz bardziej amerykańskiemu kościołowi, wysłał do Chicago delegata papieskiego, arcybiskupa Francisa Satolliego, by złagodził i rozwiązał spór pomiędzy wrogimi frakcjami. Papieski wysłannik zakończył konflikt stając po stronie nacjonalistów i pozbawiając zmartchwychwstańców wszelkich roszczeń do parafii św. Trójcy. Na Trójcowie papieski wysłannik zainstalował Zakon Świętego Krzyża. W poniedziałek, 5 czerwca 1893 roku parafia św. Trójcy została ponownie otwarta jako należąca do diecezji chicagowskiej. Arcybiskup Satolli przybył na Trójcowo o godz. 7 am, aby poświęcić kościół. Tłum parafian uczestniczył w tej uroczystości, mimo że ani dzień tygodnia, ani wczesna pora nie sprzyjały celebrowaniu otwarcia parafii w dzielnicy zamieszkałej głównie przez imigrancką klasę pracującą. Członkowie Związku Narodowego Polskiego i innych polonijnych organizacji zebrali się, a następnie w przypominających wojskowe kolumnach przeszli po ulicy Milwaukee pod drzwi świątyni. Mianowanie księdza Kazimierza Sztuczki proboszczem parafii św. Trójcy było niezwykle istotne zarówno dla parafii, jak i dla ruchu nacjonalistycznego. Parafia św. Trójcy stała się bastionem Związku Narodowego Polskiego i stanowiła, przynajmniej taktyczne, uznanie polskiej organizacji przez władze kościelne. ZNP utrzymał swój nacisk na rozdzielenie sfery świeckiej od kościoła, ale w oczach opinii publicznej zachował kościelne błogosławieństwo. Decyzja arcybiskupa Satolliego nie zakończyła całkowicie konfliktu pomiędzy polskimi parafiami i organizacjami. Sporną pozostała kwestia własności terenu parafii św. Trójcy. Sprawa własności pozostała nierozwiązana i stała się ponownie powodem zaostrzenia konfliktu, szczególnie ze strony najbardziej żarliwych nacjonalistów. Spór ten doprowadził do zaognienie nastrojów w środowisku polonijnym i uciekania się do przemocy, a także do powstania Polskiego Kościoła Narodowego, o którym opowiem w jednym z kolejnych odcinków cyklu „Polskie Chicago”. Werdykt Satolliego zaprowadził w Polskim Śródmieściu względny spokój, ale nie pomógł w złagodzeniu nieustającej i zaciętej debaty na temat istoty polskości. Związkowy kościół Trójcowo zawsze kojarzone było ze Związkiem Narodowym Polskim, a wielu parafian było aktywnymi członkami organizacji. Obecny budynek kościoła został otwarty w roku 1906. Pierwotny projekt, autorstwa Hermana Olszewskiego (szerzej znanego pod pseudonimem Von Herbulis) został przystosowany do potrzeb i możliwości parafii. Ostateczny projekt opracował lokalny architekt William Krieg i budowa kościoła rozpoczęła się w 1905, a zakończyła w październiku 1906 roku. Budowa autostrady Kennedy’ego (US-90), która przecięła samo centrum chicagowskiej polonijnej dzielnicy, rozpoczęła okres powolnego upadku parafii, ponieważ wielu jej członków było zmuszonych do zmiany miejsca zamieszkania. W 1975 roku Trójcowo opuścił Zakon Świętego Krzyża. Zarządzanie parafią przejęli zmartchwychwstańcy, ale ostatecznie i oni, jedenaście lat później, opuścili parafię. Przed Trójcowem pojawiło się widmo zamknięcia. Jednak w roku 1987 parafia św. Trójcy odrodziła się za sprawą kardynała Josepha Bernardina, który ogłosił ją misją polskiej społeczności w Chicago. Zarządzanie parafią zostało powierzone księżom z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Od tego momentu kościół odżył, a na nabożeństwa zaczęli przyjeżdżać Polacy z innych dzielnic i przedmieść Chicago. Dziś parafia św. Trójcy wciąż jest ważnym i mocnym symbolem obecności polskiej społeczności w Chicago. Dominic Pacyga Tłumaczenie: Grzegorz Dziedzic Zdjęcia pochodzą z archiwum parafii Świętej Trójcy. Dominik A. Pacyga Imigrant w trzecim pokoleniu, urodził się w Chicago w 1949 roku. Profesor historii (emerytowany w 2017 r.) w Columbia College w Chicago. Studia doktorskie ukończył w 1981 roku na Uniwersytecie Illinois w Chicago. Jest autorem i współautorem sześciu książek poświęconych historii Chicago i chicagowskiej Polonii, m.in. “Slaughterhouse: Chicago’s Union Stock Yard and the World It Made” (2015), “Chicago: A Biography” (2009) i “Polish Immigrants and Industrial Chicago” (1991, 2001). Obecnie pracuje nad książką “Polish Chicago”. Laureat nagród Oskara Haleckiego i Mieczysława Haimana przyznawanej przez Polish American Historical Association oraz nagrody Catholic Book Award. Profesor wizytujący na uniwersytetach: Chicagowskim, Illinois i Oksfordzkim. W latach 2013-14 wykładał w Instytucie Studiów Amerykańskich i Polskiej Diaspory na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Współpracuje z wieloma muzeami, instytucjami pomocowymi i organizacjami etnicznymi w celu zachowania i prezentowania historii.

2

2


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama