We wtorek kandydat PO na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski zainaugurował akcję „Otwarte drzwi dla Warszawy", w ramach której on sam oraz kandydaci na radnych Koalicji Obywatelskiej będą odwiedzać w domach mieszkańców stolicy i zachęcać ich do oddania na nich głosu.
O rozpoczęciu akcji Trzaskowski poinformował na konferencji na warszawskim Ursynowie. Wzięli w niej udział inni działacze PO, m.in. warszawska radna PO Aleksandra Gajewska.
"Dzisiaj inaugurujemy akcję +Otwarte drzwi dla Warszawy”. Będziemy w mieszkaniach Warszawiaków prowadzić rozmowę, jeśli państwo nas zaproszą, zapraszać na spotkania. Kontynuujemy również akcję +18 dzielnic – jedna Warszawa+" - powiedział Trzaskowski. Dodał, że w jej ramach będzie prezentował program dla poszczególnych dzielnic Warszawy.
"Byliśmy już w Ursusie, żeby zaprezentować program dla Ursusa. W tym tygodniu, w czwartek, będziemy na Ursynowie, żeby zaprezentować program dla Ursynowa. Dlatego że chcemy zaprezentować 18 programów dzielnicowych, poza tym jednym dużym programem dla Warszawy, i dzisiaj będziemy zapraszać na to spotkanie, a jeżeli będzie taka wola mieszkańców, to również porozmawiać o Warszawie" - mówił.
Trzaskowski zapowiedział ponadto, że w środę ruszy jego kolejna akcja "Lepsza komunikacja dla Warszawy". "Będziemy mówili o programie komunikacyjnym w sposób całkowicie profesjonalny. Już wiele tygodni żeśmy się przygotowywali do tego, żeby przygotować całościową wizję komunikacji. Będziemy mówili o metrze, SKM, również o liniach tramwajowych dlatego, że rozwiązanie problemów komunikacyjnych to jeden z największych priorytetów warszawiaków. Chcemy skrócić czas podróży do domu i do pracy" - podkreślił kandydat PO na prezydenta Warszawy.
Dziennikarze pytali Trzaskowskiego o sondaż opublikowany przez portal DoRzeczy.pl, według którego może on liczyć na 40 proc. głosów, natomiast Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy – na 39 proc.
"Od samego początku mówiłem i było jasne, że nie ma faworytów w tych wyborach. W mojej głowie jest 50 na 50. Wiadomo było i też o tym mówiliśmy, że trzeba będzie walczyć do samego końca. Kampania wyborcza dopiero się rozpoczyna i ta akcja przekonywania warszawiaków będzie bardzo intensywna. Liczy się każdy głos, dlatego trzeba przekonać każdą warszawiankę i każdego warszawiaka. Sondaże są różne, wszystkie tylko i wyłącznie mobilizują do pracy" – stwierdził Trzaskowski.
Pytany o słowa Jakiego, że jest gotów do debaty z nim, Trzaskowski powiedział: "Oczywiście, że debata się odbędzie. Najpierw muszą się zarejestrować wszystkie komitety. Na pewno taka debata będzie między wszystkimi kandydatami". Jak zaznaczył, o zorganizowaniu takiej debaty będą dyskutować sztaby. Dodał, że debata pomiędzy dwoma kandydatami może odbyć się w II turze wyborów. Zaznaczył, że jest do takiej debaty gotowy.
Po konferencji Trzaskowski i działacze PO odwiedzili kilka mieszkań na Ursynowie; do jednego z nich wpuszczono razem z kandydatem PO także dziennikarzy. W czasie rozmowy z gospodarzami poruszono temat miejsc w przedszkolach i żłobkach na Ursynowie oraz sytuacji seniorów w dzielnicy. Trzaskowski powiedział, że chciałby zwiększenia liczby miejsc w przedszkolach, bezpłatnych żłobków dla każdego warszawiaka, który będzie chciał umieścić w nim dziecko. Zaznaczył, że jeśli nie będzie miejsc w publicznych żłobkach, miasto powinno wprowadzić dopłaty tak, by dzieci mogły być umieszczane w żłobkach prywatnych na czas zbudowania odpowiedniej liczby żłobków w dzielnicy. (PAP)
Na zdjęciu: Rafał Trzaskowski
fot.Laurent Dubrule/Epa/REX/Shutterstock
Reklama