Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 06:19
Reklama KD Market

Waszyngton apeluje do Rosji o wycofanie wojsk z Abchazji i Osetii Płd.

Dziesięć lat po zbrojnej inwazji Rosji na Gruzję Waszyngton zaapelował do Moskwy o wycofanie rosyjskich wojsk z okupowanych terenów Abchazji i Osetii Południowej. "Te regiony są częścią Gruzji, a nie Rosji - oświadczyła rzeczniczka Departemantu Stanu USA Heather Nauert - Stany Zjednoczone nadal wspierają suwerenność Gruzji i jej integralność terytorialną w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową." "Stany Zjednoczone wzywają Rosję do wycofania swoich sił na stanowiska określone w porozumieniu o zawieszeniu broni z 2008 roku" - podkreśliła Nauert podczas briefingu prasowego. Kilkudniowy konflikt zbrojny między Rosją a Gruzją wybuchł w sierpniu 2008 r. Po serii osetyjsko-rosyjskich prowokacji Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, regionem, który oderwał się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskał faktyczną niezależność od Tbilisi. Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb gruzińskiego terytorium. W wyniku konfliktu Rosja uznała niepodległość nie tylko Osetii Południowej, lecz także drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej, Abchazji. W wyniku tego Tbilisi zerwało stosunki dyplomatyczne z Moskwą. W czerwcu Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie okupowanych terytoriów Abchazji i Osetii Południowej. PE wezwał w niej Rosję do wycofania się z tych regionów Gruzji. Europosłowie w dokumencie podkreślili, że 10 lat po rosyjskiej agresji wojskowej na Gruzję w sierpniu 2008 r. Federacja Rosyjska nadal bezprawnie okupuje gruzińskie terytoria Abchazji i Osetii Południowej, naruszając prawo międzynarodowe i oparty na zasadach system międzynarodowy. (PAP) fot.Tatyana Zenkovich/Epa/REX/Shutterstock

Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama