Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 14:35
Reklama KD Market
Reklama

Donieś na pracodawcę – dostaniesz wizę

Nielegalni imigranci będący ofiarami przestępstw, którzy pomogą władzom w wykryciu sprawców mogą liczyć na wsparcie Departamentu Pracy w zdobyciu specjalnych wiz. Inspektorzy prowadzący dochodzenie w sprawie gwałcenia praw pracowniczych zostali upoważnieni do potwierdzenia podań o tzw. wizy U, które pozwalają nielegalnym imigrantom na pozostanie w Stanach Zjednoczonych. Powiadomiła o tym sekretarz pracy Hilda Solis.
Nielegalni imigranci będący ofiarami przestępstw, którzy pomogą władzom w wykryciu sprawców mogą liczyć na wsparcie Departamentu Pracy w zdobyciu specjalnych wiz. Inspektorzy prowadzący dochodzenie w sprawie gwałcenia praw pracowniczych zostali upoważnieni do potwierdzenia podań o tzw. wizy U, które pozwalają nielegalnym imigrantom na pozostanie w Stanach Zjednoczonych. Powiadomiła o tym sekretarz pracy Hilda Solis. W przeszłości za sygnowanie podań, które muszą otrzymać ostateczną aprobatę amerykańskich Służb ds. Obywatelstwa i Imigracji, odpowiedzialne były agencje egzekwowania prawa.    Aby kwalifikować się do otrzymania wizy U, imigranci mają wykazać, że byli ofiarami takich przestępstw jak napaść na tle seksualnym oraz zmuszanie do pracy bez wynagrodzenia lub pomogli w śledztwie organom egzekwowania prawa. Akcja Departamentu Pracy zmierza do pomocy imigrantom, którzy sami mogliby się bać zgłaszać na policję lub opuścić miejsce pracy. "Niezależnie od statusu imigracyjnego, nikt nie powinien cierpieć w milczeniu w obliczu czynów kryminalnych" – argumentowała Solis. "Wizy U dają pewne środki bezpieczeństwa imigrantom – ofiarom (przestępstw – przyp. ad), którzy zdeterminowani są położyć kres uwłaczających im warunkom i gotowi na współpracę z organami egzekwowania prawa" – dodała szefowa departamentu. Po zatwierdzeniu podań przez Służby ds. Obywatelstwa i Imigracji, nielegalni otrzymują wizy ważne na cztery lata, po czym mogą starać się o stały pobyt. Program wiz U zapoczątkowany został już przed 10 laty. Nie był jednak zbyt popularny. W 2008 roku zaaprobowano tylko 52 podania. W rok później liczba ta wzrosła już jednak do 5825. W roku budżetowym 2010, do 10 stycznia sięgała natomiast 4930. Dotychczas departamenty policji, które zatwierdzały podania o wizy U mogły się różnić w interpretacji tego, co oznacza współpraca ofiar z prowadzącymi śledztwo. Ponieważ Departament Pracy jest agencją federalną, może stosować jednolite standardy, twierdzi Susan Bowyer z International Institute of the Bay Area, organizacji, która pomagała w wysłaniu setek podań o wizy. (Nowy Dziennik) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama