Polskie smaki część kolejna! Krokiety z chrupiącą panierką, pieczarkami i ciepłym ciągnącym się serem. Możemy je serwować solo lub bardziej tradycyjnie w towarzystwie barszczu czerwonego!
Zastanawialiście się, jaka jest historia poczciwego krokieta? Sama nazwa pochodzi z francuskiego słowa croquer (chrupać), jednak samo danie prawdopodobnie wywodzi się z Starożytnego Rzymu, gdzie owijano mięsa i warzywa ciastem. W Europie rozpowszechniły się w XVIII wieku, natomiast dzisiaj są już na całym świecie, co prawda w różnorodnych wydaniach.
W najbliższy weekend zapraszam na nowe wydanie krokietów!
Czas przygotowania: 1 godzina i 15 minutSkładniki na 11-14 krokietów:Ciasto na naleśniki:
1 3/4 mąki ( u mnie bezglutenowa)
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody
3 łyżki oleju
3 jajka
szczypta soli
Farsz:
500 g pieczarek
1 cebula
2 łyżki masła
sól i pieprz
1 1/2 szklanki sera tartego ( u mnie mozzarella)
opcjonalnie posiekana natka pietruszki
Dodatkowo:
2 jajka
1 szklanka bułki tartej lub panko (u mnie bezglutenowe)
olej do obsmażenia krokietów
Przygotowujemy ciasto na naleśniki: jajka roztrzepujemy w misce, dodajemy mleko, wodę oraz olej. Mieszając dodajemy przesianą mąkę oraz sól (nie powinny pozostać żadne grudki). Ciasto odkładamy na bok. Do pieczenia używamy najlepiej ceramicznej (nieprzywierającej) patelni. Możemy nałożyć odrobinę tłuszczu, patelnie rozgrzewamy i utrzymujemy na średnim ogniu. Naleśniki smażymy około 1 minutę z każdej strony.
W międzyczasie przygotowujemy farsz. Umyte pieczarki ścieramy na tarce o grubych oczkach do garnka, dodajemy posiekaną cebulę, masło oraz niewielką ilość soli i pieprzu. Całość dusimy do momentu aż ilość płynów zostanie zredukowana niemal całkowicie (ewentualnie możemy odcedzić na sitku).
Na każdy naleśnik nakładamy łyżkę farszu oraz łyżkę sera, zawijamy dowolnie. W miseczce rozbijamy jajka, w drugiej przygotowujemy panierkę (do części użyłam panko). Każdy krokiet obtaczamy najpierw w jajku, następnie w bułce. Pozostaje nam tylko opiec je z każdej strony na patelni podlanej olejem. Gotowe krokiety układamy na papierze ręcznikowym. Można je mrozić.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
.png)
Ewa Malcher
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
