Chicagowski raper znany pod pseudonimem Band Da Hitta został oskarżony o morderstwo z premedytacją. Prokuratura zarzuca mężczyźnie zastrzelenie jesienią zeszłego roku członka konkurencyjnego gangu.
27-letni Keith Hayer fanom rapu znany jest pod pseudonimem Band Da Hitta. Muzyk podpisał ostatnio kontrakt z producencką wytwórnią West End Entertainment, ale aresztowanie i oskarżenie o morderstwo z premedytacją może pokrzyżować jego artystyczne plany.
Mieszkający na południu Chicago Hayer ma bogatą kryminalną przeszłość. Od 2009 r. był 14 razy skazywany za różnego rodzaju wykroczenia i przestępstwa, w tym za napaść na policjanta oraz produkcję i dystrybucję narkotyków. Jest też aktywnym członkiem gangu Insane Cutthroat Gangsters.
Prokuratura zarzuca Keithowi Hayerowi, że 13 listopada 2017 r. ok. godz. 6 p.m. wraz z innymi członkami gangu napadł na grupę mężczyzn stojących na chodniku w okolicy 1200 West Leland w chicagowskiej dzielnicy Uptown. Hayer miał otworzyć ogień w kierunku członków konkurencyjnego gangu Almighty Black P-Stones i postrzelić 18-letniego Deshawna Johnsona. 18-latek zginął na miejscu na skutek dziewięciu ran postrzałowych. Jego towarzysze odpowiedzieli ogniem, a jedna z kul trafiła Hayera w biodro. Uciekając z miejsca zdarzenia raper zgubił telefon komórkowy, który stanowi dowód jego obecności na miejscu zbrodni.
26 kwietnia sędzia sądu kryminalnego Leighton zdecydował o niewyznaczaniu kaucji. Hayerowi grozi kara dożywotniego więzienia.
(gd)
Reklama