Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo z Partii Demokratycznej powiedział w niedzielę, że od poniedziałku Statua Wolności będzie dostępna dla zwiedzających nawet jeśli zawieszenie działalności rządu federalnego USA będzie kontynuowane - podał Reuters.
Statua Wolności, stojąca od 1886 na wyspie Liberty Island i dawne centrum przyjmowania emigrantów z Europy na wyspie Ellis w Nowym Jorku, zamknięte dla zwiedzających przez weekend, ponownie - od poniedziałku - są dostępne dla zwiedzających, poinformował Reuters.
Wiele zabytków i parków narodowych może pozostać częściowo lub całkowicie zamkniętych.
Krajowe Stowarzyszenie Ochrony Przyrody szacuje, że jedna trzecia z 417 miejsc ważnych dla kultury narodowej zostało zamkniętych, m.in. domy prezydenckie i inne popularne zabytki.
Park narodowy Yellowstone znajdujący się na terenie stanów Wyoming, Montana i Idaho, najstarszy park narodowy na świecie pozostał otwarty, lecz nie wszystkie usługi były dostępne - np. centrum turystyczne zostało zamknięte, a strażnicy parku byli nieobecni.
Jak w sobotę ocenił Cuomo, zamknięcie Statui Wolności i centrum muzealnego na wyspie Ellis "zostało spowodowane wysiłkami rządu federalnego, by pozbyć się naszych imigrantów". Biały Dom próbował bowiem w negocjacjach nad prowizorium budżetowych powiązać kwestie imigracyjne (np. sytuację tzw. marzycieli, czyli dzieci, które dostały się nielegalnie do USA i teraz grozi im deportacja) z kwestią wydatków na cele obronne i ochrony granic.(PAP)
Reklama