Polska jest traktowana w USA jako partner, odgrywający ważną rolę w budowaniu obecności USA w Europie w szerszym wymiarze: politycznym i gospodarczym - powiedział PAP szef BBN Paweł Soloch w czwartek czasu polskiego przed odlotem z Waszyngtonu.
Podczas tej wizyty dominowały zagadnienia bezpieczeństwa zbiorowego, takie jak realizacja postanowień szczytu NATO w Warszawie w ubiegłym roku - powiedział w rozmowie z PAP szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP. Soloch w środę zakończył trzydniową wizytę w stolicy USA.
W Waszyngtonie Soloch rozmawiał w Departamencie Stanu USA z: pierwszą zastępczynią asystenta sekretarza stanu ds. polityczno-wojskowych ambasador Tiną Kaidanow, z zastępcą asystenta sekretarza stanu ds. europejskiego bezpieczeństwa Bruce'em Turnerem oraz z p.o. asystenta sekretarza stanu w Biurze ds. Międzynarodowego Bezpieczeństwa i Kontroli Zbrojeń Eliotem Kangiem. Ponadto, szef BBN w Pentagonie spotkał się z: pierwszą zastępczynią asystenta ministra obrony ds. bezpieczeństwa międzynarodowego Katie Wheelbarger i z Dave’em Welchem, kierownikiem wydziału ds. Europy w podległej Pentagonowi Agencji Obrony Antyrakietowej.
"Podczas spotkań w imieniu władz Polski podziękowałem swoim amerykańskim rozmówcom i wyraziłem zadowolenie z tempa realizacji wszystkich decyzji - zarówno tych, które zostały podjęte przez NATO, jeśli chodzi o +wysuniętą obecność+, jak i tych, które zostały podjęte przez rząd amerykański. Chodzi tutaj o rozmieszczenie ciężkiej brygady (amerykańskiej w Polsce - PAP), a także o tempo budowy systemu antyrakietowego w Redzikowie" - poinformował szef BBN.
Jak przekazał Soloch, amerykańscy rozmówcy zapewnili go, że stanowisko rządu USA wobec Rosji nie uległo zmianie, "przede wszystkim z powodu braku zmian w polityce prowadzonej przez Rosję, która pozostaje zagrożeniem dla bezpieczeństwa, poprzez dynamikę rozbudowy ofensywnych, agresywnych zdolności".
Wśród innych wątków poruszonych w rozmowach z przedstawicielami administracji USA prezydencki minister wymienił omówienie "wspólnego stanowiska Polski i USA wobec planowanych reform struktur dowodzenia NATO oraz perspektywę ewentualnego zwiększenia obecności sił amerykańskich w Polsce".
O polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa Soloch rozmawiał też z przedstawicielami Kongresu, m.in. z republikańską kongresmenką polskiego pochodzenia Jackie Walorski ze stanu Indiana, demokratycznym kongresmanem Peterem Viscloskym z Indiany oraz z republikańskim kongresmanem Trentem Franksem z Arizony, należącym do wpływowej komisji sił zbrojnych Izby Reprezentantów.
W środę upłynęło 15 dni, jakie na podstawie ustawy o kontroli eksportu broni (Arms Export Control Act) miał Kongres na zablokowanie bądź zmodyfikowanie warunków oferty władz amerykańskich, które 14 listopada zgodziły się na sprzedaż Polsce najnowszej wersji systemu antyrakietowego Patriot wraz z dodatkowym wyposażeniem militarnym o wartości do 10,5 mld USD. Wraz z upłynięciem tego terminu administracja USA może rozpocząć finalizowanie oferty.
Jak powiedział Soloch po spotkaniach w Kongresie, "przedstawiona Polsce oferta i jej warunki nie wzbudziły w Kongresie żadnych zastrzeżeń".
"Teraz chodzi o jak najszybsze rozpoczęcie szczegółowych negocjacji, zresztą wiem, że wkrótce, za parę dni, przyjadą do Waszyngtonu moi koledzy z ministerstwa obrony, wiceminister Bartosz Kownacki i wiceminister Tomasz Szatkowski" - poinformował szef BBN.
Przed odlotem do kraju Soloch rozmawiał też z przedstawicielami waszyngtońskich ośrodków opiniotwórczych, takich jak konserwatywna Fundacja Heritage, German Marshall Fund of the United States, Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPA), Rada Atlantycka (Atlantic Council) oraz Rand Corporation. Jednym z omawianych tematów była lansowana przez Polskę koncepcja Trójmorza.
"Inicjatywa Trójmorza nabrała dynamiki także z tego powodu, że pierwsze spotkanie 13 państw europejskich pasa północ-południe miało miejsce w Warszawie podczas wizyty prezydenta (USA) Donalda Trumpa" - podkreślił szef BBN.
(PAP)
Reklama