W Syrii zginęła słynna amerykańska dziennikarka
Korespondenci wojenni: Amerykanka Marie Colvin z "Sunday Timesa" i laureat World Press Photo, Francuz Remi Ochlik zginęli w ostrzeliwanym syryjskim mieście Hims. Reporterzy przebywali w prowizorycznym centrum prasowym, w które uderzyła rakieta wystrzelona przez siły reżimu. Gdy próbowali uciec, trafił w nich kolejny pocisk...
- 02/22/2012 04:17 PM
Korespondenci wojenni: Amerykanka Marie Colvin z "Sunday Timesa" i laureat World Press Photo, Francuz Remi Ochlik zginęli w ostrzeliwanym syryjskim mieście Hims. Reporterzy przebywali w prowizorycznym centrum prasowym, w które uderzyła rakieta wystrzelona przez siły reżimu. Gdy próbowali uciec, trafił w nich kolejny pocisk.
Brytyjski "Daily Telegraph" cytowany przez agencje Reuters podaje, że w tym samym ataku rannych zostało jeszcze kilkanaście innych osób, w tym troje lub czworo dziennikarzy.
Według syryjskich obrońców praw człowieka, jzagranicznych komentatorów, jak i ekspertów atak sił reżimu na prowizoryczne centrum prasowe dziennikarzy był zamierzonym działaniem. Rząd syryjski tymczasem utrzymuje, że to nieprawda. Jeden z jego przedstawicieli oświadczył, że rząd nie wiedział nawet, że jacyś zachodni dziennikarze przekroczyli granicę Syrii.
I Colvin i Ochlik byli weteranami na Bliskim Wschodzie. 28-letni Remi Ochlik - znany francuski fotoreporter - aktualnie współpracował z "New York Timesem". Był laureatem ostatniego World Press Photo za zdjęcia libijskich rewolucjonistów.
55-letnia Marie Colvin była doświadczoną amerykańską dziennikarką, która pracowała jako korespondentka wojenna m.in. dla brytyjskiego tygodnika "Sunday Times". Reuters przypomina, że kiedy straciła oko w 2001 rokuna Sri Lance nie przerwała pracy i pojawiała się publicznie z czarną opaską na twarzy.
Ostatnia nadana przez reporterkę relacja pochodzi z wczoraj. Colvin nagrała ją właśnie z Hims dla BBC: "Widziałam dziś, jak ginie dziecko". Jej reportaż połączony jest ze wstrząsającymi zdjęciami z prowizorycznych punktów medycznych, w których z powodu fatalnych warunków sanitarnych i braku odpowiedniego sprzętu umierają mieszkańcy miasta.
Żródło: Reuters
Reklama