Chuck Norris będzie reklamował polski bank
Słynny "Strażnik Teksasu" Chuck Norris będzie kolejną gwiazdą reklamującą BZ WBK. W zeszłym tygodniu Norris nagrał już klipy telewizyjne w ramach nowej kampanii banku - pisze portal wyborcza.biz. Bank przyznał to w enigmatycznym komunikacie, ale nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących swojej nowej twarzy...
- 01/18/2012 05:15 PM
Słynny "Strażnik Teksasu" Chuck Norris będzie kolejną gwiazdą reklamującą BZ WBK. W zeszłym tygodniu Norris nagrał już klipy telewizyjne w ramach nowej kampanii banku - pisze portal wyborcza.biz
Bank przyznał to w enigmatycznym komunikacie, ale nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących swojej nowej twarzy. Wiadomo tylko, że Norris w zeszłym tygodniu był w Polsce i nagrywał pierwsze klipy reklamowe do szykującej się kampanii. Norris zastąpi w spotach BZ WBK Antonia Banderasa, który brylował w zeszłorocznych kampaniach kredytów gotówkowych i firmowych.
Portal podkreśla, że BZ WBK wyróżnia się spośród innych banków angażując światowych celebrytów do swoich spotów reklamowych. Był John Cleese, był Danny deVito, był Leo Beenhakker, był Gerard Depardieu, potem Banderas, a teraz kolej na podstarzałego, bo już 72-letniego - choć wciąż potrafiącego podnieść krzesło na którym sam siedzi - "Strażnika Teksasu". Norris niedawno reklamował sieć T-Mobile w Czechach, ale nie widziano go ostatnio w żadnej reklamie banku, przynajmniej w naszej części Europy - informuje wyborcza.biz.
Nie wiadomo ile będzie kosztowało najnowsze przedsięwzięcie, ale wynajęcie gwiazdy światowego kina do reklamy telewizyjnej to zwykle koszt co najmniej 500-700 tys. euro (640 - 890 tys.dol) Budżet akcji reklamowej z Norrisem wyniesie więc zapewne więcej, niż rocznie kosztuje utrzymanie przez ING partnerstwa z Markiem Kondratem, a nawet więcej, niż dostaje za reklamowanie PKO BP Szymon Majewski, najwyżej wyceniany bankowy celebryta (zgarnia jakieś 1,4 miliona złotych za sezon).
Do tej pory wynajmowanie gwiazd do pojedynczych kampanii reklamowych przynosiło BZ WBK zmienne wyniki. Danny deVito w czasie bankowej wojny depozytowej przyniósł bankowi 4 mld zł nowych lokat. Ale z kolei Banderas nie przyniósł zalewu nowych klientów (może dlatego, że reklamował głównie kredyty). Za jego "kadencji" BZ WBK nie zmieścił się nawet w pierwszej piątce banków najszybciej pozyskujących nowych posiadaczy kont osobistych.
Czy amerykański aktor, gwiazdor Hollywood, mistrz sztuk walk i siedmiokrotny mistrz świata w karate wpłynie na decyzję polskiego Kowalskiego, by obdarzyć zaufaniem właśnie BZ WBK skoro zaufał mu Chuck? Cza(K)s pokaże...
in
Reklama