Mężczyzna, który potrząsając swojego 2-miesięcznego syna spowodował zapadnięcie niemowlęcia w wegetatywną śpiączkę, stanie przed sądem oskarżony o morderstwo. Ofiara zmarła 23 lata później nie odzyskawszy przytomności.
Mieszkaniec podchicagowskiego Plainfield Christopher Barber w 1991 r. potrząsnął swojego 2-miesięcznego syna tak mocno , że spowodował zapadnięcie dziecka w stan śpiaczki wegetatywnej. Christopher Kostenbader przez 23 lata przebywał w śpiączce, podtrzymywany przy życiu dzięki specjalistycznej aparaturze medycznej. Mężczyzna zmarł w zeszłym roku, nigdy nie odzyskawszy przytomności. Przyczyną śmierci były urazy mózgu spowodowane potrząśnięciem.
Christopher Barber za spowodowanie uszkodzenia ciała swojego syna spędził w więzieniu 10 lat. 46-letni mężczyzna właśnie trafił ponownie za kratki. 14 marca stanie przed sądem oskarżony o morderstwo.
(gd)
Reklama