Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 14:45
Reklama KD Market

Przemek Majewski ciągle niepokonany na zawodowych ringach

– Polacy rządzą w WBO NABO – najpierw tytuł dla Andrzeja Fonfara, teraz moja kolej – mówił ciągle niepokonany na zawodowych ringach Przemek Majewski (17-0, 11 KO), który w doskonałym stylu wygrał wygrał z Marcusem...
– Polacy rządzą w WBO NABO – najpierw tytuł dla Andrzeja Fonfara, teraz moja kolej – mówił ciągle niepokonany na zawodowych ringach Przemek Majewski (17-0, 11 KO), który w doskonałym stylu wygrał wygrał z Marcusem Upshawem (13-6, 6 KO) w DeSoto Civic Center w Southaven, w stanie Missisipi.
Przemek dominował na ringu, dwukrotnie położył rywala na deski, by jednogłośnie, wygrywając wszystkie rundy, zdobyć pas WBO NABO w kategorii średniej. Oto jego wrażenia prosto z szatni: – To była jedna z moich najlepszych walk. Bardzo pomaga zbierane doświadczenia – już wiem kiedy i jak się rozgrzewać, nie ma tej nerwówki, która czasami się pojawia i efekty na pewno widać na ringu. Byłem bardzo dobrze przygotowany i rozluźniony, wiedziałem co będzie główną bronią Upshawa – trzymanie mnie na dystans. Wiedziałem, że nie mogę pozwolić mu walczyć w ten sposób i praktycznie tylko w pierwszej rundzie miałem z tym kłopot, przyznaję, że parę razy poczułem siłę jego ciosów. Jak zacząłem skracać dystans, to wiedziałem, że to ja mam przewagę – mówi polski bokser, okrzyknięty mianem „The Machine”. – Było coraz lepiej od chwili, kiedy zacząłem go spychać na liny i seriami zadawać kombinacje, na które Upshaw nie miał sposobu. Po jednej z takich serii – lewy i prawy na brzuch, prawy na twarz – przeciwnik padł na deski. To była piąta runda, podobnie było w szóstej, ale przyznam, że dokładnie nie pamiętam jak to się stało. Dobrze „pracował” mój lewy prosty, byłem bardzo zadowolony z tego uderzenia, a 10-rundową walkę skończyłem bez zmęczenia. Tak jak przystało na The Machine... – komentuje Przemek. – Chcemy za trzy, cztery miesiące zrobić walkę Przemka o tytuł IBF. Wywalczyłem to podczas konwencji IBF w Las Vegas – mówi Mariusz Kołodziej, prezydent Global Boxing Promotions, pod którego banderą występuje Majewski. – Rozmawiałem już na ten temat z Andrzejem Wasilewskim i jeśli do walki dojdzie w Polsce, to Przemek zawalczy o tytuł IBF na początku października w rodzinnym kraju. Rozmawiał: Przemek Garczarczyk
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama