Czy można wydawać więcej, niż się zarabia? Okazuje się, że tak funkcjonują Amerykanie o niskich dochodach – albo sięgają do swoich oszczędności lub kieszeni członków rodziny, albo się zadłużają.
Trzydzieści procent najmniej zarabiających ma średni roczny dochód w wysokości 14 tysięcy dolarów, wliczając bony żywnościowe czy świadczenia dla niepełnosprawnych, ale wydaje ponad 25 tys. dol., czyli 182 proc. zarobków – w większości na mieszkanie (72 proc.), żywność (28 proc.) i transport (28 proc.) – wynika z analizy Biura Statystyki Pracy przeprowadzonej przez CNN Money.
W grupie tej znaleźli się seniorzy, posiadający zwykle jakieś oszczędności, i studenci, którzy mogą liczyć na pomoc rodziców. Jednak w części to rodziny lub osoby o niskich dochodach, którzy bez kredytu gotówkowego lub zadłużenia na karcie nie byliby w stanie płacić rachunków.
Sytuacja klasy średniej też nie jest najlepsza. Przy średnich rocznych dochodach 54 tys. dol. wydatki osób średniozamożnych na podstawowe potrzeby sięgają 48 tys. dol., czyli 89 proc. zarobków (w tym 30 proc. na mieszkanie, 17 proc. na transport i 12 proc. na żywność). Tymczasem najbogatsi ze średnią pensją 166 tys. dol. wydają „tylko” 101 tys. dolarów rocznie.
Ewa Malcher
