Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 04:31
Reklama KD Market

Wyborcza przestroga

Dlaczego w USA niekoniecznie należy głosować na kandydata z naszego dawnego kraju.... Pierwszy powód: przenieśliśmy się do innego kraju i zdecydowana większość naszych sąsiadów, to osoby różnego pochodzenia, o różnym kolorze skóry, nie mówiące naszym językiem. Łączy nas teraz w życiu publicznym nowy dla nas język: angielski. Jeśli to nam się nie podoba, to powinniśmy mieszkać w dawnym kraju.... Druga przyczyna: w zależności od sprawowanego urzędu, osoba, która nas reprezentuje we władzach publicznych, reprezentuje również naszych sąsiadów, inne dzielnice, miejscowości, a nawet cały stan. Pamiętajmy, że głosowanie, to najważniejszy przywilej obywatela amerykańskiego, dzięki któremu mamy wpływ na rządy czyli na to, kto rządzi, jakie są prawa, jak te prawa są egzekwowane, czy nam się żyje przyjemnie (nasze dzieci mają dobre szkoły, nie wysyła się ich na wojnę, płacimy znośne podatki, stać nas na własny dom, pracujemy, emerytury są wypłacane, jak trzeba, śmieci wywożą w porę, itd. itp.) Wybieramy naszego przedstawiciela, ale możemy też odwołać, jeśli się nie sprawdzi. Wniosek: wybrany przedstawiciel powinien reprezentować interesy wszystkich wyborców, nie zapominając, ale i nie przeceniając naszych. Czy może to być ktoś z rodaków? Oczywiście, że może, ale musi to być osoba otwarta na potrzeby innych, dla której reprezentowanie wszystkich wyborców stanowi priorytet, zaś polskość i zrozumienie potrzeb naszego środowiska dopełnia jej misję, stanowiąc jedną tylko część zakrojonej szeroko działalności na rzecz wszystkich. Zbliżają się prawybory. Kandydują też Polacy i osoby polskiego pochodzenia. Czy głosować tylko na nich? Nie. Nazwiska są zwodnicze. Kandydat o pięknym polskim nazwisku może mieć polskie korzenie w głębokiej przeszłości i niewiele zrozumienia dla potrzeb Polaków. Kandydat - Polak może chcieć władzy i z chwilą jej uzyskania, zlekceważyć potrzeby naszego środowiska. Głosować trzeba. To bardzo, bardzo ważne. Inaczej nie mamy wpływu na rządy, nie liczymy się w sferze publicznej. Bez względu na to, jak głosujemy – politycy widzą nasz głos i wiedzą, że nie mogą naszych potrzeb zlekceważyć, bo w następnych wyborach możemy ich odwołać. Wiele lat namawiałam Państwa do głosowania na Polaków i osoby polskiego pochodzenia. Doświadczenie pokazało, że sama polskość nie wystarczy, aby dobrze sprawować urząd. Uzyskałam poparcie i pomoc dla Polaków od polityków w ogóle z nami nie związanych, ale rozumiejących nasze potrzeby. Przykład: tak doszło do możliwości bepłatnej nauki angielskiego dla tysięcy rodaków, darmowych kursów na obywatelstwo i zawodowych. Nie przypominam sobie polityka o polskim pochodzeniu, który byłby naprawdę pomocny. Pamiętajmy: kandydaci wszelkiego pochodzenia muszą być odpowiedni. Oby nasi obecni kandydaci tacy byli. Przypominam smutne doświadczenie ostatnich lat. Przez wiele lat urząd Sekretarza Miejskiego w Chicago (City Clerk of Chicago), drugiej po burmistrzu osoby w mieście, sprawowany był tradycyjnie przez Polaka. Było tak od 1955 roku. Niestety, dwie ostatnie osoby polskiego pochodzenia na tym stanowisku popełniły nadużycia i trafiły do więzienia. Po ostatniej aferze w 2006 r. burmistrz mianował Latynosa. Straciliśmy władzę w Chicago. Reasumując, trzeba głosować świadomie: poznać program kandydata, doświadczenie, charakter publiczny. Jeśli kandyduje ponownie, to czy w przeszłości rzeczywiście nas reprezentował, czy tylko obiecuje przed wyborami? Jak się dowiedzieć? Należy chodzić na spotkania i dyskusje, korzystać z mediów (czytać, słuchać, oglądać). Jeśli nic nie wiadomo, nic się nie dzieje, domagać się od kandydata i od mediów, aby powstała platforma informacji. Jeśli dalej cisza albo mamy wątpliwości co do osoby czy programu, warto się zastanowić, czy powinniśmy na takiego kandydata głosować. Świadomego głosowania! Joanna Borowiec Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama