„Właśnie podpisałem kontrakt na walkę z Władymirem Kliczko. Wszystkie jego punkty zostały zaakceptowane przez obie strony” – mówi Tomasz Adamek, który kilka minut po siódmej wieczorem czasu nowojorskiego podpisał kontrakt na najważniejszą walkę w życiu i jedną z najważniejszych w historii polskiego boksu.
„Wszystkie warunki zostały zaakceptowane przez obie strony” – mówi adwokat Zyggiego Rozalskiego, Ronald Rinaldi. „Kontrakt został także podpisany przez Władymira. Teraz została już tylko kwestia ustalenia konkretnej wrześniowej daty, ale to już sprawa stacji telewizyjnej z Niemiec oraz HBO” – dodaje Rozalski. „Osiągnęliśmy pracą wielu ludzi to, co wydawało się niemożliwe – podpisaliśmy bardzo korzystny kontrakt z najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej na świecie. Tomek po raz kolejny pokazał, że jest w stanie zdobywać rzeczy, o których inni mogą tylko marzyć”.
„W ciągu najbliższych kilku dni chcę rozstrzygnąć sprawę mojego kwietniowego rywala, ale to już kwestia konsultacji między Rogerem Bloodworthem, Main Events i oczywiście Zyggim Rozalskim, a nie moja. Wszystko wskazuje na to, że tym razem obóz treningowy przeprowadzimy w górach Poconos. Mam przed sobą osiem miesięcy na to, by wygrać z Kliczko” – mówi „Góral”.
Nieoficjalnie podaje się, iż kontrakt jaki podpisał Adamek jest najatrakcyjniejszym pod względem finansowym dla rywala mistrza świata, jaki zaakceptowali ukraińscy bracia od czasu walki Witalija Kliczko z Lennoxem Lewisem.
Przemek Garczarczyk