W Los Angeles mandat za jazdę bez pasa bezpieczeństwa kosztuje 70 dolarów. Od każdych 10 dolarów podstawowej kary kierowca musi uiścić dodatkowe opłaty w wysokości od 1 do 35 dolarów na rekonstrukcję sądu, program DNA, pogotowie ratunkowe i inne. Niestawienie się w sądzie kosztuje kolejne 500 dolarów.
Kierowcy w całym kraju mogą spodziewać się identycznych posunięć, ponieważ coraz więcej cierpiących na brak gotówki miast i stanów szuka nowych sposobów na wpływy do kasy. Na ulicach pokazuje się coraz więcej kamer na skrzyżowaniach, a sprawcy wypadku drogowego muszą pokrywać koszty oczyszczenia ulicy z rozbitych samochodów, słupów i znaków drogowych.
W Iowa ustawodawcy noszą się z zamiarem podniesienia mandatów za naruszenie przepisów drogowych, a w Maryland padła propozycja dopisywania do każdego mandatu 7.5 dolara na pokrycie kosztów policji i sprzętu dla straży pożarnej.
Najbardziej agresywna pod względem wyciskania pieniędzy z kierowców jest Kalifornia.
W ub. roku ustawodawcy zwiększyli opłaty za doroczne rejestrowanie samochodu z 0.65% od wartości pojazdu do 1.15%. Znaczna część płynących z tego źródła pieniędzy idzie na konto generalnego funduszu stanu, a reszta na programy walki z przestępczością.
W tym roku gub. Arnold Schwarzenegger sugerował zainstalowanie dodatkowych 500 kamer w mieście i na przedmieściach do rejestrowania pojazdów jadących z nadmierną szybkością. Stan stojący w obliczu $20 miliardowego deficytu otrzymałby 85% z przewidywanych dochodów ($338 mln) na pokrycie kosztów sądów i ich ochronę.
Za przejazd na czerwonym świetle kalifornijczycy płacą blisko 500 dol. licząc wszystkie dodatkowe opłaty. Większość mandatów wydano za skręt w prawo na czerwonym świetle bez pełnego zatrzymania się.
Los Angeles robi zabiegi o zgodę na unieruchomienie pojazdu już po trzech niezapłaconych mandatach za nielegalne parkowanie. Równocześnie zwiększono patrole uliczne. W całym powiecie Los Angeles w ub. roku fiskalnym wydano ponad 150,000 więcej mandatów niż rok wcześniej, kiedy ukarano 1.67 miliona kierowców.
(LAT – eg)