Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 14:19
Reklama KD Market
Reklama

Topnieje kasa emerytalna


Oszczędności emerytalne całej generacji Amerykanów mieszczą się w małym miasteczku Parkersburg w Zachodniej Wirginii nad rzeką Ohio, $2.5 biliona wypłacanych przez rząd federalny Administracji Social Security. 


 


Przez ponad dwie dekady Social Security zbierała więcej pieniędzy w podatkach od zarobków niż wypłacała na świadczenia emerytalne... każdego roku miliardy więcej. 


 


To się skończyło. Przypuszcza się, że w tym roku, po raz pierwszy od lat osiemdziesiątych XX wieku, program emerytalny będzie musiał wypłacić blisko $29 miliardów więcej niż zebrał w podatkach.


 


O czerpaniu z oszczędności nie ma mowy, ponieważ rząd federalny od lat wydawał te pieniądze na inne programy. Preferowano zaciąganie pożyczek z Social Security nad pożyczki od zagranicznych kredytodawców. W zamian Departament Skarbu wydał stertę bondów skarbowych, które obecnie złożone są w miejskim budynku w Parkersburgu.


 


Rząd będzie zmuszony do zaciągnięcia większych pożyczek, w tym znacznej części za granicą, by zyskać fundusze na wypłaty świadczeń. Tymczasem sytuacja ulega pogorszeniu. W tym roku fiskalnym deficyt budżetu dojdzie do $1.5 biliona, w następnych latach do biliona dolarów. 


 


Braki funduszy w Administracji Social Security nie będą mieć wpływu na obecne świadczenia. Eksperci ostrzegają jednak przed ciągłym kurczeniem się funduszy i krachem w okolicy 2037 roku. Jeśli Kongres nie zajmie się tą sprawą i nie znajdzie jakiegoś rozwiązania to z czasem dojdzie do redukcji świadczeń.


 


Od z górą dwudziestu lat, bez względu na to, która partia stała u steru państwa, Kongres sięgał do kasy Social Security, by płacić za inne programy, a tym samym ukryć prawdziwy deficyt budżetu.  


 


O zamknięciu dostępu do funduszy Social Security nieustannie wspominał Al Gore podczas kampanii prezydenckiej w 2000. Wraz z jego porażką temat poszedł w zapomnienie. 


 


Sygnałem zobowiązania rządu do zwrotu funduszy pobranych z Administracji Social Security było wydanie oprocentowanych obligacji skarbowych. Obligacje są na tyle unikalne, że wydrukowano je na papierze, podczas gdy inne rządowe obligacje istnieją tylko w formie elektronicznej.


 


Obligacje wartości $2.5 biliona spoczywają w szufladzie biurka w Bureau of Public Debt (biurze długów publicznych). Agencja ta stanowi część Departamentu Skarbu. Otwarto ją w latach pięćdziesiątych ub. wieku w ramach planu ulokowania ważnych funkcji rządowych z dala od Waszyngtonu D.C. na wypadek ataku w czasie zimnej wojny. 


 


Świadczenia emerytalne i renty z Social Security otrzymują 52 miliony ludzi.Średnie emerytury wynoszą $1200, a renty $1100 miesięcznie. 


 


Program jest finansowany z podatku od wypłat. Pracodawca i pracownik muszą wpłacać na to konto po 6.2% od zarobków. Zredukowane świadczenia można otrzymać odchodząc na wcześniejszą emeryturę w wieku 62 lat. Pełne świadczenia przysługują w wieku 66 lat, a osoby urodzone po 1960 roku muszą czekać do ukończenia 67 lat. 


 


Od dawna spodziewano się problemów finansowych Social Security w związku ze starzejącą się populacją tzw. baby boomers, czyli pokolenia powojennego. Część z 78 milionów "boomers" już dostaje emerytury. Kiedy olbrzymia liczba ludzi pobiera świadczenia i przestaje płacić podatek od wypłat, fundusze Social Security zaczynają się kurczyć i ostatecznie wyschną około 2037 roku.


 


Recesja pogłębia problemy finansowe. 8 milionów ludzi, którzy stracili zatrudnienie, nie płaci na Social Security. Równocześnie wzrosła liczba wniosków o wcześniejsze emerytury, składanych przez starszych ludzi zmuszonych do odejścia z pracy. 


 


CBO (kongresowe biuro budżetu) przewiduje, że przez następne trzy lata program będzie wypłacał więcej niż zarabia. W latach 2014 i 2015 zanotuje niewielkie nadwyżki funduszy, a w następnych latach znów wróci do deficytu.


 


W obecnym roku fiskalanym, który kończy się we wrześniu, Social Security zbierze $677 milionów w podatkach, a wyda $706 milionów.


 


Ponadto zarobi $120 miliardów z oprocentowania obligacji. Ponieważ oprocentowanie jest wypłacane przez rząd, to kwota ta powiększy deficyt budżetu państwa. 


 


Dług krajowy doszedł obecnie do $12.5 biliona, co w przeliczeniu na głowę każdego mieszkańca wynosi $42,000. Około $8 bilionów długu zaciągnięto głównie od zagranicznych kredytodawców. Reszta pochodzi z różnych rządowych funduszy powierniczych, w tym planu emerytalnego dla pracowników rządu i wojskowych. Około $2.5 biliona rząd jest winny Administracji Social Security.


 


(AP –eg)



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama