Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 06:23
Reklama KD Market
Reklama

Podwójna "podwójna gra"?


Sekretarz obrony USA Robert Gates poruszył możliwość wycofania części amerykańskich żołnierzy z Afganistanu przed terminem ustalonym przez prezydenta Obamę na lipiec 2011 roku. 


 


Nie wdając się w szczegóły Gates powiedział, że "wcześniejsze ustąpienie będzie uzależnione od odpowiednich warunków". Wypowiedź ta miała miejsce w obozie treningowym w prowincji Kabul, gdzie amerykańscy i brytyjscy instruktorzy szkolą afgańskich żołnierzy. 


 


W czasie konferencji prasowej z Gatesem afgański minister obrony, Abdul Rahim Wardak, powiedział, że jego kraj wstydzi się tego, że obcokrajowcy muszą zapewniać mu obronę i niecierpliwie czeka na przejęcie tych zadań. Wielokrotnie nawiązywał do wyznaczonego wcześniej celu, jakim jest przekazanie siłom afgańskim przynajmniej częściowej odpowiedzialności za bezpieczeństwo jesienią przyszłego roku. Plan zakłada rozbudowanie do tego czasu afgańskiej armii do 171,000 i policji do 134,000. 


 


Zapytany o opinię na temat wizyty prezydenta Iranu, Mahmouda Ahmadineżada, w Afganistanie, Gates zauważył, że "Jest to bezsprzecznie pożywka dla zwolenników teorii spiskowych. Uważamy jednak, że Afganistan powinien utrzymywać dobre stosunki z wszystkimi sąsiadami. Z kolei sąsiedzi Afganistanu powinni grać z tutejszym rządem w otwarte karty". 


 


Gates oskarża Teheran o prowadzenie podwójnej gry. Z jednej strony udaje przyjaciela Kabulu, z drugiej podważa wysiłki USA i NATO pomagając talibom. 


 


Na konferencji prasowej w Kabulu z prezydentem Afganistanu, Hamidem Karzai, Ahmadineżad o to samo oskarżył Stany Zjednoczone. "Sami wykreowali terrorystów, a teraz mówią, że zwalczają terrorystów. Wasz kraj znajduje się po drugiej stronie świata, co tu robicie?".



(HP – eg)



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama