Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 14:26
Reklama KD Market
Reklama

Śmierć kierowcy

29-letni imigrant, Nike Wong, zatrudniony w IT pracował dodatkowo w restauracji na dalekim południu Chicago. Wracając w niedzielę wieczoem z pracy został uderzony przez samochód policjanta, Eddiego Stapinskiego, który jadąc w stanie nietrzeźwym przekroczył pas dzielący kierunki jazdy na Stevenson Expressway, powodując czołowe zderzenie.
Wyciągnięty ze zmiażdżonego pojazdu Wong zmarł niecałą godzinę później w szpitalu Mount Sinai. Pasażerowie trzeciego samochodu, uderzonego przez samochód Wonga nie doznali żadnych obrażeń. "Mike pracował 7 dni w tygodniu, by płacić rachunki i utrzymać rodzinę. Dla rodziny robił wszystko, co mógł", mówi przyjaciel Wonga, David Chen.
34-letni Stapinski pracuje w policji od siedmiu lat. Mieszka w Lockport. Po wyjściu ze szpitala, gdzie opatrzono mu powierzchowne rany oddano go w ręce stanowej policji. Stapinski został oskarżony o lekkomyślne spowodowanie śmierci i jazdę w stane nietrzeźwym.
Babka policjanta, Mildred Stapinski, powiedziała dziennikarzowi Chicago Sun-Timesa, że fatalnego dnia jej wnuk oglądał mecz Blackhawks z detroickim Red Wings w chicagowskim barze. "Nie wiem, dlaczego to robi. Zawsze ogląda mecze w Chicago".
Wong, z pochodzenia Chińczyk, w 1991 roku emigrował do Chicago z Wietnamu. Uczęszczał do liceum Bogan, a później skończył szkołę księgowości na Northeastern University.
(CST – eg)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama