Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 20:22
Reklama KD Market

Władze Chicago dyskryminowały czarnoskórych kandydatów na strażaków

Sąd Najwyższy USA uzna, że władze Chicago dyskryminowały czarnoskórych kandydatów na strażaków podczas egzaminów rekrutacyjnych do służby w 1995 r. Sędziowie podjęli decyzję jednomyślnie. Oznacza ona, że około 6 tysięcy Afroamerykanów, którzy w latach 90-tych ubiegali się o pracę w chicagowskiej Straży Pożarnej, może ubiegać się o zadośćuczynienie z tytułu dyskryminacji rasowej. Prawnicy szacują, że suma odszkodowań jaką miasto może w związku z tym wypłacić, może przekroczyć nawet 100 milionów dolarów.
Sąd Najwyższy USA uzna, że władze Chicago dyskryminowały czarnoskórych kandydatów na strażaków podczas egzaminów rekrutacyjnych do służby w 1995 r. Sędziowie podjęli decyzję jednomyślnie. Oznacza ona, że około 6 tysięcy Afroamerykanów, którzy w latach 90-tych ubiegali się o pracę w chicagowskiej Straży Pożarnej, może ubiegać się o zadośćuczynienie z tytułu dyskryminacji rasowej.
fot.AP/ Sąd Najwyższy uznał, że władze Chicago dyskryminowały czarnsokórych kandydatów na strażaków
Prawnicy szacują, że suma odszkodowań jaką miasto może w związku z tym wypłacić, może przekroczyć nawet 100 milionów dolarów. Sprawa dotyczyła egzaminu pisemnego podczas rekrutacji do straży pożarnej w Chicago w 1995 r. Stanęło do niego 26 tys. kandydatów. Z uwagi na to, że do obsadzenia było tylko kilkaset wakatów, władze miejskie podjęły decyzję, że zatrudnienie będą mogły otrzymać tylko osoby, które na egzaminie zdobyły co najmniej 89 pkt. W grupie, która odpadła, większość stanowili przedstawiciele mniejszości rasowych. Czarnoskórzy kandydaci na strażaków pozwali miasto Chicago do sądu. W 2005 r. sędzia federalny orzekł, że władze miejskie nie miały prawa ustalać limitu punktowego, na podstawie którego robiono nabór. Eksperci wskazywali wówczas, że kandydaci, którzy otrzymali na teście 70 czy 80 pkt., także kwalifikowali się do pracy w straży pożarnej. Władze Chicago odwołały się jednak od tego wyroku. Federalny sąd apelacyjny orzekł na ich korzyść ze względów proceduralnych, uzasadniając wyrok tym, że rekruci zbyt długo zwlekali ze złożeniem pozwu. W poniedziałek Sąd Najwyższy USA uchylił ten wyrok orzekając, że egzamin miał "zróżnicowany skutek" dla kandydatów odmiennych ras. Tymczasem od 1991 r. obowiązuje federalne prawo, które zabrania pracodawcom stosowania praktyk, które mogłyby prowadzić do zamierzonej dyskryminacji rasowej. Niespełna rok temu Sąd Najwyższy orzekł na korzyść białych strażaków z New Haven w stanie Connecticut, przyznając, że byli ofiarami "odwrotnej" dyskryminacji rasowej. Strażacy domagali się zadośćuczynienia po tym, gdy odmówiono im awansów, choć na teście kilka lat temu uzyskali dobre wyniki. Test unieważniono, kiedy okazało się, że słabe wyniki, uniemożliwiające awans, uzyskało wielu czarnych i latynoskich strażaków. IN (ABC, PAP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama