Polski rzeźbiarz autorem pracy upamiętniającej ofiary przemocy

Fot. CT/ Jerzy Kenar w kościele św. Sabiny w Chicago odłania rzeźbę prezentującą ofiarę przemocy

Obchodzony w drugą niedzielę maja w Ameryce Dzień Matki, nie dla wszystkich wygląda tak samo. Kwiatów i życzeń nie dostaną te z matek, których dzieci stały się ofiarami przestępczości na ulicach Chicago. W niedzielę w kościele p.w.  św. Sabiny w południowej części Chicago zebrały się matki, by uczestniczyć w odłonięciu rzeźby obrazującej młodą ofiarę zastrzeloną na ulicy. Autorem pracy jest znany polski rzeźbiarz, mieszkający od lat w Chicago, Jerzy Kenar. "Chcemy powiedzieć wszystkim, którzy patrzą na tę rzeźbę - zróbmy coś. Musimy zrobić coś więcej niż tylko płakać. Musimy zmienić szaleństwo, które zabija nasze dzieci" - mówił podczas niedzielnej uroczystości odłonięcia i poświęcenia pracy Jerzego Kenara, ksiądz Michael Pfleger. Uroczystość zbiegła się w czasie z akcją policji chicagowskiej, która dzień wcześniej przeprowadziła zbiórkę broni palnej. W ciągu kilku godzin policjanci zebrali w sumie ponad 4000 sztuk broni palnej i dwa granaty. Każdy, kto przyniósł broń do jednej z 22. lokalizacji wyznaczonych przez policje, otrzymywał kartę debetową nawet do 100 dol. Funkcjonariusze nie zadawali pytań ani o pochodzenie pistoletów ani o tożsamość osób, które przynosiły broń. W niedzielę, w kościele św. Sabiny zgromadzone wokół rzeźby Jerzego Kenara matki, mówiły o tym, jak trudne jest dla nich obchodzenie uroczystości, takich jak niedzielna. MB (CBN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.