Sukcesem zakończyła się przeprowadzona w sobotę akcja, w ramach której chicagowska policja w zamian za zwrócenie broni palnej wręczała karty debetowe o wartości nawet 100 dolarów. W ciągu kilku godzin policjanci zebrali w sumie ponad 4000 sztuk broni palnej …i dwa granaty. Kolejna już edycja „Gun Turn In” zorganizowana została z inicjatywy władz miasta i Chicago Police Department. Burmistrz Richard Daley przekonuje że mniejszy dostęp do broni to mniej przypadkowych ofiar śmiertelnych, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży...
Sukcesem zakończyła się przeprowadzona w sobotę akcja, w ramach której chicagowska policja w zamian za zwrócenie broni palnej wręczała karty debetowe o wartości nawet 100 dolarów. W ciągu kilku godzin policjanci zebrali w sumie ponad 4000 sztuk broni palnej …i dwa granaty.
Wynik sobotniej akcji był dwa razy lepszy niż ten sprzed kilku miesięcy, kiedy zebrano 1900 różnego rodzaju karabinów i pistoletów.
Jak poinformował a policja w sobotę w 22 lokalizacjach zebrano 55 sztuk broni półautomatycznej, 3 335 rewolwerów oraz 660 straszaków. Za każdą sztukę broni w zależności od jej rodzaju można było dostać karty debetowe o wartości, odpowiednio: 100, 75 i 10 dolarów, i to bez zadawania jakichkolwiek pytań o pochodzenie broni oraz tożsamość zwracającej ją osoby.
Policjanci natrafili na dość nieoczekiwany problem. Jedna z osób przyniosła ze sobą dwa granaty ręczne. Tego rodzaju broń nie była ujęta w cenniku.
Kolejna już edycja „Gun Turn In” zorganizowana została z inicjatywy władz miasta i Chicago Police Department. Burmistrz Richard Daley przekonuje że mniejszy dostęp do broni to mniej przypadkowych ofiar śmiertelnych, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.
MNP (CBS)
.png)
Redakcja
