Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 06:33
Reklama KD Market

Polonijne obchody 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł.ks. Jerzego Popiełuszki

40 lat temu w pobliżu wsi Górsk koło Torunia funkcjonariusze MSW uprowadzili, a następnie zamordowali księdza Jerzego Popiełuszkę, kapelana ludzi pracy i „Solidarności”. Zbrodnia dokonana na duszpasterzu wstrząsnęła społeczeństwem polskim i do dziś pozostaje symbolem walki o wolność. W 2010 roku ks. Jerzy Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego.
Polonijne obchody 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł.ks. Jerzego Popiełuszki

Autor: Andrzej Moniuszko

W rocznicę tragicznych wydarzeń Komitet Organizacyjny pod kierunkiem o. Romana Deyny przy Parafii św. Williama przygotował tygodniowy program obchodów upamiętniających kapłana. W czasie ich trwania w polonijnych parafiach na terenie Archidiecezji Chicagowskiej prezentowane były wykłady, odczyty, prelekcje, filmy, recitale i wystawy tematycznie związane z postacią bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

 Na uroczystości 16 listopada w Sanktuarium św. Jana Pawła II OO. Cystersów, w pochicagowskim Willow Springs, przybyli m.in. Przemysław Czarnek – polski prawnik i polityk, profesor KUL, Paweł Kęska –  teolog, historyk sztuki, dziennikarz i Marek Popiełuszko, bratanek bł. ks. Jerzego. W imieniu organizatorów zebranych powitał o. Roman Deyna. Inauguracyjną mszę św. odprawił o. Eugeniusz Włodarczyk w asyście o. Romana Deyny i ks. Józefa Radłowskiego. Oprawę muzyczną eucharystii wzbogacił występ Polonijnej Orkiestry Chicago pod batutą Konrada Pawełka. W wygłoszonym kazaniu o. Włodarczyk powiedział m.in. „Żądając prawdy od innych, sami musimy żyć prawdą. Żądając sprawiedliwości od innych sami, musimy żyć sprawiedliwością. Żądając odwagi i męstwa od innych, sami musimy być mężni i odważni”. Ojciec Eugeniusz przypomniał też słowa św. Jana Pawła II, wygłoszone w czasie kanonizacji św. Maksymiliana Kolbe: „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.  To przesłanie i takie postawy wyznaczały drogą życiową, którą kroczył ks. Jerzy Popiełuszko.

 Po mszy świętej o działalności kapłana mówił w swoim wystąpieniu prof. Przemysław Czarnek.  Motywem przewodnim jego wykładu „Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko – szaleństwo czy męstwo” było znane z filmu „Amistad” przesłanie prezydenta Johna Quincy Adamsa (Anthony Hopkins). „To, kim jesteśmy teraz, jest sumą tego, kim byliśmy w przeszłości”. Wiarygodność tych słów potwierdziły losy księdza Jerzego. Wychowany w duchu miłości do Boga, Ojczyzny i bliźniego w życiu dorosłym nie wymagał dowodów odwagi i męstwa od innych, ale od siebie. Profesor przypomniał, że służbie Bogu, prawdzie i wolności życie poświęcili kardynał Wyszyński i papież Wojtyła.  To oni są naszą dumą narodową i ich wzorców potrzebujemy szczególnie dzisiaj, gdy zmaterializowany świat, w pogoni za zbytkami i fałszywie rozumianą wolnością, zapomina o wartościach chrześcijańskich. My wszyscy musimy pamiętać, że w tej nowej rzeczywistości do nas należy walka o ideały  dla których nasi bohaterowie poświęcili swoje życie; do nas należy wychowanie nowego pokolenia w duchu wiary, prawdy, wolności i poszanowania życia na różnych jego etapach. Profesor przypomniał, że naszym największym wrogiem jest nasz strach; lęk przed powiedzeniem prawdy i obawa, że urazimy członka rodziny, kolegę z pracy, sąsiada z klatki schodowej. Ale „święty spokój”, jaki dzięki naszym zaniechaniom osiągamy, wcale nie jest święty. Profesor Czarnek opowiedział również o swoich niejako osobistych związkach z  bł. ks. Jerzym Popiełuszką.  Po śmierci kapłana w październiku 1984 będąc ministrantem w diecezji włocławskiej był zaangażowany w zbiórkę pieniędzy na wzniesienie krzyża upamiętniającego miejsce tragicznych wydarzeń; kilkadziesiąt lat później, 19 października 2020 roku profesor Czarnek został zaprzysiężony, jako Minister Edukacji i Nauki; 36 lat wcześniej w tym samym dniu został zamordowany ks. Jerzy Popiełuszko. Profesor nie wierzy w zbiegi okoliczności, dlatego po otrzymaniu ministerialnej teki udał się na Żoliborz na mszę świętą w 36. rocznicę śmierci kapłana. Tam po modlitwie i złożeniu wieńca swoje życie zawierzył Panu Bogu za wstawiennictwem bł. ks. Popiełuszki. 

 Na zakończenie wykładu prof. Czarnek udostępnił fragment ostatniego wywiadu ks. Jerzego. Z głośników popłynęły poruszające słowa: „Mamy bardzo wiele przykładów, do jakich granic trzeba bronić prawdy, po prostu do końca. Jezus Chrystus za głoszenie swojej Bożej Prawdy oddał swoje życie. Podobnie apostołowie, a przecież rola księdza jest taka, by głosić prawdę i za prawdę cierpieć, jeżeli trzeba, nawet za prawdę oddać życie. Takich przypadków w chrześcijaństwie mamy wiele i z tych przykładów powinniśmy dla siebie wyciągać wnioski. Dziękuję”.

  Po wystąpieniu profesora Czarnka głos zabrali kolejni mówcy. W pamięci Marka Popiełuszki, najbardziej utkwiły wakacje spędzane w czasie żniw z wujkiem, ks Jerzym. To wtedy babcia nauczyła ich wierszyka „Prościuteńko w niebo droga, kochać ludzi, kochać Boga, kochać sercem i czynami, będziesz w niebie z aniołkami ”. A praktyczny dziadek doradzał:, „Jeżeli coś robisz, to rób to dobrze”. Proste rady były drogowskazami w życiu nastolatka i kapłana.  I to dzięki nim, bez pomocy Twittera i Tik-toka ks. Jerzy dotarł ze swoim przesłaniem o dobru, prawdzie i wolności do milionów rodaków. 

 Paweł Kąska, manager Muzeum ks. J. Popiełuszki i Ośrodka Dokumentacji Życia Jerzego Popiełuszki w Warszawie na co dzień pracuje w mieszkaniu, które w ostatnich latach swojego życia zajmował ks. Jerzy.  Badając materiały dokumentujące życie i kult duszpasterza Solidarności próbuje odkryć tajemnicę jego popularności. Z relacji świadków zebranych w procesie beatyfikacyjnym wyłania się obraz prostego, obdarzonego ułomnościami i pozbawionego nadprzyrodzonych mocy, kapłana. Ale na jego pogrzebie zjawiło się prawie milion osób, a jego grób przy kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu odwiedziło ponad 23 miliony pielgrzymów z Polski i całego świata. W czym tkwiła jego siła? 

 Małgorzata Tys, pedagog i działaczka polonijna opowiedziała o kilkumiesięcznych przygotowaniach do obchodów 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł.ks. Jerzego Popiełuszki. Podziękowała ona członkom komitetu za wysiłek i entuzjazm w przygotowaniu uroczystości; gościom za udział i ciekawie przygotowane wykłady i wystąpienia, a licznie zebranym wiernym za obecność i aktywne uczestnictwo.  

 Po odśpiewaniu pieśni Maryjo Królowo Polski i zakończeniu oficjalnej części wieczoru jego uczestnicy mieli okazję do prywatnych rozmów z zaproszonymi gośćmi. Wierni obejrzeli przenośną wystawę fotograficzną. Prezentowane na niej zdjęcia pochodziły ze zbiorów rodzinnych, prywatnych kolekcji, archiwów kościelnych, związkowych i państwowych.  To one wraz z towarzyszącymi im opisami nadają postaci kapłana zwykły, ludzki wymiar i potwierdzają, że świętość to często normalność.

Tekst i zdjęcia:

Andrzej Moniuszko



Podziel się
Oceń

Reklama