Przygotowania do niedzielnego biegu rozpoczną się od wydawania pakietów startowych. Będzie można także w namiocie Gear Check oddać do przechowania rzeczy osobiste.
Oficjalne otwarcie nastąpi o godzinie 10 am, a chwilę później rozgrzewkę poprowadzi Magdalena Huk. We wszystkich poprzednich edycjach „Dzika” pokazała żywioł, który porwał tłum i naładował go taką energią, że już wtedy było wiadomo, że każdy z biegaczy osiągnie metę. W tym roku rozgrzewka ma być jeszcze bardziej żywiołowa, spontaniczna i efektywna, dlatego nie można się spóźnić i jej przegapić.
O godz.11 am zostaną odśpiewane hymny amerykański i polski. O symbolicznej godzinie 11.11 nastąpi start do biegu na 10 kilometrów, a dziesięć minut później wyruszą na trasę ci, którzy będą mieli do pokonania dystans o połowę krótszy.
Do tegorocznego Biegu Niepodległości zgłosiło się już prawie 1700 biegaczy i liczba ta z pewnością będzie większa, bo wciąż na www.runforpoland oraz bezpośrednio przed biegiem będzie można się rejestrować.
Taka frekwencja jest wielkim sukcesem organizacyjnym oraz potwierdzeniem, że Polonia przywiązuje dużą wagę nie tylko do fizycznej aktywności, również do patriotycznych trady
Listę startową otwiera Kamila Achmirowicz a kończy Arkadiusz Żyworonek (oboje z Des Plaines). Zdecydowana większość startujących jest z aglomeracji chicagowskiej, ale nie brakuje przedstawicieli wielu innych amerykańskich stanów.
Swój udział zapowiedziało też 49 grup. W przeszłości najliczniejszą była BiegAm Group. Również w tym roku jest na czele listy, choć przez wiele tygodni toczyła zaciętą walkę z Fit&Run Group. Ostatecznie zdeklasowała rywali, wystawiając do boju 78 swoich reprezentantów. Fit&Run ma ich 40, a “Cycki są fajne” 29. Licznymi reprezentacjami mogę pochwalić się Wisłoka Chicago. No Moms No Whining Adventures (po 23) i Auta PRL Chicago (21).
Grupy BiegAm i Fit&Run mają ze sobą bardzo dobre relacje. Często się spotykają, rozmawiają i organizują wspólne przedsięwzięcia, takie jak na przykład kwietniowy bieg nazwany "kwietniówką". W grudniu razem startują w Biegu Mikołajkowym, z którego dochód zostanie przeznaczony na fundację pomagającą kobietom zmagającymi się z nowotworem piersi.
W obu grupach nie brakuje biegaczy, którzy w tym roku i w latach ubiegłych brali udział w maratonach nie tylko w Chicago, także w innych zakątkach kuli ziemskiej.
Sylwia Tomczak-Czuwał, założycielka grupy Fit&Run startowała w czterech Biegach Niepodległości i nie zabraknie jej też w niedzielę.
„Jestem od niedawna w Chicago i moje serce wciąż napełnione jest tęsknotą za Polską. Dlatego nie może mnie zabraknąć tam, gdzie dominują biało-czerwone barwy, gdzie biegniemy, by upamiętnić tych, którzy walczyli o naszą wolność, często oddając za nią swoje życie. Myślę, że bycie w tym dniu nad jeziorem Michigan jest obowiązkiem każdego Polonusa. To jest piękne, że możemy się spotkać w tak licznym gronie. Bieganie to uśmiech, radość i satysfakcja z tego, że osiągnęło się metę. Zachęcam wszystkich, by nie przegapili okazji i przekonali się, że tak właśnie jest. Do zobaczenia w niedzielę” - zachęca założycielka Fit&Run Group.
Dariusz Cisowski