Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 11:59
Reklama KD Market

Polonia chicagowska uhonorowała ofiary Obławy Augustowskiej i Rzezi Wołyńskiej

Polonia chicagowska uhonorowała ofiary Obławy Augustowskiej i Rzezi Wołyńskiej

Obchody upamiętniające ofiary Obławy Augustowskiej odbyły się w niedzielę, 16 lipca w Bazylice św. Jacka w Chicago. Podczas uroczystości wspominano też ofiary Rzezi Wołyńskiej.

W Bazylice św. Jacka w Chicago została odprawiona uroczysta msza święta z udziałem: konsula generalnego Rzeczypospolitej Polskiej Pawła Zyzaka, członków Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej w barwach 12. Pułku Ułanów Podolskich, Andrzeja Janczaka – komendanta Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówki numer 90, Marka Adamczyka – koordynatora Przystanku Historia Instytutu Pamięci Narodowej w Chicago, Ewy Koch – prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Ewy Cholewiński z Wydziału na stan Illinois Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz wielu innych przedstawicieli Polonii.Eucharystię odprawił ksiądz Michał Urban, homilię wygłosił proboszcz parafii ksiądz Stanisław Jankowski CR.

Rozpoczynając uroczystości, ksiądz Jankowski przypomniał obecnym, że w świątyni wspominamy 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej i 78. rocznicę Obławy Augustowskiej.– Jesteśmy razem i chcielibyśmy podziękować Panu Bogu za pamięć, za tożsamość, za to, że jesteśmy i chcemy wspominać chwile, które są ważne dla nas i naszej Ojczyzny. (…) W obliczu rocznic zadajemy sobie po wielu latach pytanie: Co jest tak bardzo istotne w naszych relacjach, gdy chodzi o nasze narody? Chcemy sobie zadać to pytanie i podjąć próbę odpowiedzi. (…) Jesteśmy w tym miejscu, gdzie gromadzi nas Jezus Chrystus, dla którego najważniejszym planem jest miłość prowadząca do przebaczenia.

Duszpasterz, serdecznie witając przybyłych na uroczystość, szczególne słowa podziękowania skierował do augustowianina Wojciecha Świć z chicagowskiego Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej w barwach 12 Pułku Ułanów Podolskich, który „zawsze przypomina o rocznicy Obławy Augustowskiej”.

Po mszy świętej konsul Paweł Zyzak, mówiąc o Obławie Augustowskiej, odniósł się do faktów, osób i wydarzeń, które na lata wykreowały tragiczne dla Polski konsekwencje. Zaczął od gorzkiej refleksji:– W lipcu 1945 roku świat zachodni świętował zwycięstwo nad III Rzeszą i przygotowywał się do ostatecznego zwycięstwa nad totalitaryzmem faszystowskim; w tym samym czasie Polska znajdowała się w okowach kolejnego totalitaryzmu – totalitaryzmu sowieckiego. Między 12 a 28 lipca w okolicach Augustowa i Suwałk oddziały Wojsk Wewnętrznych NKWD, Armii Czerwonej, Ludowe Wojsko Polskie, Urząd Bezpieczeństwa aresztowały ponad 2 tysiące ludzi. Porywali ludzi z domów, pól, wieców. Przez dwa tygodnie odbywały się przesłuchania i tortury. (…) Torturowano kobiety, dzieci, mężczyzn, starców. 600 osób podejrzewanych o związki z Armią Krajową i podziemiem niepodległościowym wywieziono w nieznanym kierunku. Zostali zamordowani. Ta zbrodnia była największą zbrodnią popełnioną na cywilach w Europie od końca wojny do lat dziewięćdziesiątych, kiedy w Jugosławii rozpętała się wojna domowa. Ta zbrodnia była zbrodnią założycielską państwa komunistycznego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – powiedział konsul Zyzak.

Nie zabrakło wytłumaczenia, dlaczego Obława Augustowska stała się jednocześnie zbrodnią założycielską Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.– Od stycznia 1945 roku do Obławy Augustowskiej były powiat suwalski, jak i augustowski były opanowane przez podziemie niepodległościowe skutecznie zwalczające agendy nowej władzy i komunistyczny aparat represji. To był skrawek wolnej Polski. Do 1989 roku zbrodnię augustowską, jak i zbrodnię katyńską utrzymywano w zupełnej tajemnicy. W tajemnicy utrzymywali ją ludzie, którzy odpowiadali za pacyfikacje – kontynuował konsul Zyzak.

Wymienione zostały nazwiska: generała Wojciecha Jaruzelskiego i jego bliskiego współpracownika Mirosława Milewskiego, w latach czterdziestych pracownika powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie, następnie w latach siedemdziesiątych szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.Konsul generalny Paweł Zyzak podziękował za upamiętnianie Ofiar Obławy Augustowskiej i Rzezi Wołyńskiej. Wyraził też przekonanie, że „kiedy upadnie reżim putinowski, których stronę stanowią następcy „nkwdzistów”, wyjaśnimy okoliczności, poznamy nazwiska ofiar, miejsca, gdzie znajdują się ich mogiły oraz rozpocznie się proces wyjaśniania i opisywania mordów dokonanych na Polakach na Wołyniu latem 1943 roku.

Wojciech Świć zwrócił się z apelem, aby każdego roku, w Chicago, w Bazylice św. Jacka, w trzecią niedzielę lipca, podobnie jak na gibiańskiej Golgocie w Polsce, wspólnie organizować uroczyste obchody upamiętniające Ofiary Obławy Augustowskiej.Serdecznie podziękował uczestnikom tegorocznych uroczystości, tym w Polsce, jak i w Chicago, między innymi: księdzu proboszczowi Stanisławowi Jankowskiemu, Konsulowi Generalnemu Pawłowí Zyzakowi, Robertowi Bagińskiemu – wójtowi miejscowości Giby, Mirosławowi Karolczukowi – burmistrzowi Augustowa, Jackowi Bednarczykowi – nauczycielowi historii, który z Wojciechem Świć pobrał ziemię z Gib do urny obecnie znajdującej się w Chicago.

Po mszy złożono wieńce przy urnie z ziemią z „gibiańskiej Golgoty” umieszczonej w ścianie bocznego wejścia do Bazyliki św. Jacka.

Tekst: Jola PlesiewiczZdjęcia: Dariusz Piłka[email protected]


m_DAR_5107

m_DAR_5107

m_DAR_5110

m_DAR_5110

m_DAR_5099

m_DAR_5099

m_DAR_5083

m_DAR_5083

m_DAR_5086

m_DAR_5086

m_DAR_5077

m_DAR_5077

m_DAR_5071

m_DAR_5071

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama