Kwartet The Lira Singers – we współpracy ze Związkiem Klubów Polskich, organizatorem polonijnej Parady 3 Maja – koncertem „Polish and Proud” rozpoczął obchody polskich świąt narodowych w Chicago.
Patriotycznym koncertem „Polish and Proud” w wykonaniu Kwartetu The Lira Singers, który odbył się 30 kwietnia w kościele Polskiej Misji Duszpasterskiej pw. Trójcy Świętej, zainaugurowano w Chicago biało-czerwony tydzień – obchodów Dnia Flagi, Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz Konstytucji 3 Maja.
Gości wydarzenia, w tym konsul Agatę Grochowską powitał proboszcz ksiądz Andrzej Totzke SChr w świątyni – „duchowym i kulturalnym centrum chicagowskiej Polonii, miejscu, gdzie nadal podczas wszystkich nabożeństw używany jest język polski”.
Kapłan z dumą mówił o postanowieniach Konstytucji 3 Maja i przypomniał, że „odzwierciedlała ona wpływy, które dawały prymat rozumowi, prawu, wolności oraz tolerancji religijnej i jest uważana za jedną z pierwszych tego typu konstytucji w Europie”.
Dr Łucja Mirowska-Kopeć, prezes ZKP – organizator Parady 3 Maja w Chicago – zaprosiła Polonię do udziału w paradzie, w sobotę, 6 maja. Asystowały jej Marianna Mosz – Królowa Parady, Carolina Wozniczka – Pierwsza Dama Dworu, Victoria Czarnik – Druga Dama Dworu i Claudia Walkosz – Miss Foto.
Do wysłuchania koncertu z okazji 232. rocznicy Konstytucji 3 Maja w wykonaniu kwartetu Lira Singers zaprosiła Lucyna Migala – założycielka Liry, dyrektor artystyczna i generalny menadżer zespołu.
Kwartet Lira Singers wystąpił w składzie: Sarah Thompson Johansen – sopran, Ewa Sikora – sopran, Christina Bernardoni – mezzosopran, Ola Rafalo – mezzosopran.
Profesjonalnym artystkom specjalizującym się w polskiej muzyce klasycznej i ludowej oraz tańcu akompaniował pianista Alexandre Tsomaia.
Gościnnie wystąpiła skrzypaczka Julia Danielewicz Flores, która rozpoczęła koncert polonezem „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego.
Sarah Thompson Johansen usłyszeliśmy w „Majowej jutrzence” z muzyką przypisywaną Fryderykowi Chopinowi.
Znakomicie zostały zaprezentowane: „Dumka o Polsce”, „Cześć Ci Polsko”, „Modlitwa za Polskę” i śpiewana po łacinie średniowieczna pieśń patriotyczna „Gaude Mater Polonia”.
Kościuszko Medley – składankę patriotyczną – usłyszeliśmy w wykonaniu Christiny Bernardoni i Sarah Thompson Johansen.
Ewa Sikora i Ola Rafalo zaśpiewały „Góralu, czy ci nie żal”, a Ola Rafalo wzruszyła słuchaczy „Rotą”. Wiersz „Duch 3 Maja” („Spirit of May 3rd”) przeczytała autorka Iwona Puc ubrana w strój szlachecki z XVIII wieku.
Zaprezentowanym utworem Iwona Puc wyraziła najpiękniejsze uczucia Polaków w odniesieniu do idei wolności Ojczyzny.
– Zmieniają się kostiumy, epoki, ale duch wolności i potrzeba pielęgnowania wolności narodu są silne. Fantastyczna jest młodzież, która celebruje wolność, rozumie potrzebę wolności. Polska Konstytucja 3. Maja była drugą po amerykańskiej na świecie. Polacy powinni być dumni, bo mają piękne korzenie strzeżenia wolności. Pięknie udowodniliśmy, że cudzej też strzeżemy. To jest to święto – powiedziała Iwona Puc, choreograf związana z Lirą i poetka.
Pianista Alexandre Tsomaia brawurowo zagrał słynną „Etiudę Rewolucyjną” Fryderyka Chopina.
„Rzeki”, utwór wyrażający miłość do Ojczyzny oraz polsko-amerykańska składanka patriotyczna zakończyły wzruszający koncert.
Polskie utwory i pieśni patriotyczne były przyporządkowane ważnym wydarzeniom w historii Polski: od czasów świetności państwa, poprzez mroczny okres rozbiorów, ukazując polskie losy podczas I wojny światowej aż do odzyskania w 1918 roku niepodległości, a następnie II wojnę światową, komunizm, Solidarność i współczesność.
Wdzięczna i ciekawa narracja Lucyny Migały zręcznie wprowadziła publiczność w zrozumienie wielu zawiłych faktów polskiej drogi do wolności i demokracji.
Nie zabrakło refleksji o pięknej postawie Polaków wobec agresji Rosji na Ukrainę i pomocy humanitarnej niesionej Ukraińcom nękanym przez wojnę.
Po koncercie Lucyna Migała powiedziała:
– Jestem bardzo zadowolona i wzruszona. Pięknie śpiewały nasze śpiewaczki z Zespołu Lira. Artystka-gość Julia Danielewicz Flores wspaniale grała Ogińskiego. Nasz cudowny Gruzin – Alexandre Tsomaia, który z nami pracuje, nadzwyczajnie zagrał Chopina. Zależało nam bardzo, aby Chicago pamiętało, że jest tu bardzo dużo Polaków. Inne grupy etniczne dostają swój czas i bardzo dobrze, ale trzeba pamiętać, że Polacy są w Chicago. Mamy piękną kulturę. Dużo możemy Amerykanów nauczyć, możemy coś dodać do kultury amerykańskiej. W tym koncercie pokazaliśmy i muzykę amerykańską, i polską. Trzeba przypominać, że jesteśmy Polakami i zawsze będziemy. I to jest nasz tydzień. Tydzień 3 Maja – opowiadała wzruszona Lucyna Migała.
Koncert był sponsorowany przez Konsulat Generalny RP w Chicago i częściowo dofinansowany przez Illinois Arts Council Agency.
Tekst: Jola PlesiewiczZdjęcia: Dariusz Piłka[email protected]