Ta tarta jest tak prosta, że aż wstyd jej nie zrobić. Po prostu trzeba spróbować. Proponuję dodać sezonowo nektarynki (lub brzoskwinie), ale jesienią spokojnie mogą to być śliwki, jabłka lub gruszki.
Prostota polega na użyciu gotowego ciasta francuskiego. W tym wypadku nie ma się co wstydzić. Zrobienie ciasta francuskiego nie jest może trudne, ale szalenie praco- i czasochłonne. To żmudne wałkowanie, składanie, chłodzenie i od nowa. Gotowe ciasto jest tak samo dobre jak to domowe. Jednak warto zwrócić uwagę, żeby było na maśle.
Zaś wykonanie nadzienia zajęło mi całe 5 minut. To już chyba nie możecie mieć wątpliwości, że to ciasto idealne na chwilę, kiedy „coś bym zjadł/a dobrego” albo „o nie, zaraz będą goście”. Wierzcie mi, że piekarnik rozgrzewa się wolniej niż robi się to ciasto! No i niestety… równie szybko znika z talerzyków. Ale to chyba dobrze, prawda? Zatem smacznego!
Składniki:1 arkusz ciasta francuskiego (ok. 7,76 oz), chłodzonego*3 nektarynkikilka grubo posiekanych migdałówNadzienie serowe:10,5 oz serka kremowego naturalnego2 jajka1 budyń waniliowy (proszek)3 łyżki cukrucukier puder do posypania tartyCzas przygotowania: 10 minutCzas pieczenia: 30 minut + 5 minutPorcje: 8-12 porcji
Sposób przygotowaniaPiekarnik nagrzej do 392℉ (ja użyłam funkcji góra-dół).Formę na tartę (średnica 10,3 in) wyłóż ciastem francuskim. Delikatnie dociśnij, a następnie przytnij równo z brzegiem formy. Jeśli ciasta trochę zostanie, to możesz powycinać jakieś kształty, które potem możesz ułożyć na owocach. Nie jest to jednak obowiązkowe.Nektarynki przekrój na pół, usuń pestki. A następnie każdą z połówek podziel na ok. 6 plastrów (raczej grubsze niż cieńsze).
Do miski wrzuć serek kremowy, dodaj jajka, proszek budyniowy, ekstrakt oraz cukier. Wszystko wymieszaj rózgą do powstania jednolitej masy. Gotową masę wylej na ciasto w foremce. Na tym ułóż pokrojone plastry nektarynek. Posyp posiekanymi migdałami.
Włóż do nagrzanego piekarnika i piecz 30 minut. Następnie przestaw na funkcję grill (broil) i podpiecz jeszcze 5 minut, żeby ciasto było złote z wierzchu. Ale jeśli od razu się tak upiekło, to nie ma konieczności.
Po ostudzeniu posyp cukrem pudrem.
*Jeśli używasz mrożonego ciasta francuskiego, to najpierw je rozmróź, a następnie rozwałkuj lekko, żeby wypełniło formę.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks