Dwie trzecie Amerykanów nie chce, by w kolejnych wyborach prezydenckich w USA ponownie zmierzyli się były szef państwa Donald Trump i obecny prezydent Joe Biden. Sześciu na dziesięciu ankietowanych uważa ponadto, że potrzebna jest nowa partia - wynika z opublikowanego w piątek sondażu dziennika "USA Today".
45 proc. respondentów deklaruje, że zagłosowałoby na Bidena, gdyby wybory miały odbyć się dzisiaj. 41 proc. wybrałoby Trumpa, a 6 proc. chciałoby wybrać "kogoś innego".
65 proc. Amerykanów nie chce, by obecny prezydent ubiegał się o kolejną kadencję, a 68 proc. nie chce, by w wyborach startował Trump.
Wśród wyborców niezależnych siedmiu na dziesięciu nie chce, by o urząd prezydenta ubiegał się którykolwiek z tych dwóch polityków.
Z sondażu wynika, że Amerykanie są bardzo rozczarowani obu głównymi ugrupowaniami, Partią demokratyczną i Partią Republikańską. Jedna czwarta respondentów uważa, że nie reprezentują one dobrze interesów swych wyborców. Sześciu na dziesięciu ankietowanych uważa, że w Stanach Zjednoczonych potrzebna jest albo nowa partia, albo wręcz wiele partii.
49 proc. Republikanów ocenia, że Trump nie byłby ich wyborem na kandydata ich partii w wyborach w 2024 roku. Jak pisze "USA Today", oznacza to, że faworytem Republikanów może zostać gubernator Florydy Ron De Santis. (PAP)